Szykuje się polityczna awantura o obchody drugiej rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem. PiS oskarża warszawski ratusz o sabotowanie uroczystości. – Ratusz chce doprowadzić do tego, by nasze zgromadzenie
10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu było nielegalne – atakuje Maciej Wąsik, szef Klubu PiS w Radzie Warszawy, jeden z organizatorów spotkania przed Pałacem Prezydenckim.
Tak jak w ubiegłym roku działacze PiS zgłosili w stołecznym urzędzie miasta, że chcą zorganizować demonstrację pokojową, upamiętniającą ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.
Przewidziano obecność ok. 20 tys. osób. Spotkanie przed Pałacem ma trwać cały dzień.
Rano o godz. 8.41 odczytany zostanie Apel Poległych, pod bramą Pałacu zapłoną znicze i ułożonych zostanie 96 tulipanów.