Stolica wycisza obchody katastrofy smoleńskiej

PiS oskarża władze Warszawy o utrudnianie przygotowania uroczystości 10 kwietnia. Miasto organizuje własne

Aktualizacja: 30.03.2012 11:08 Publikacja: 30.03.2012 03:39

Stolica wycisza obchody katastrofy smoleńskiej

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Szykuje się polityczna awantura o obchody drugiej rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem. PiS oskarża warszawski ratusz o sabotowanie uroczystości. – Ratusz chce doprowadzić do tego, by nasze zgromadzenie

10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu było nielegalne – atakuje Maciej Wąsik, szef Klubu PiS w Radzie Warszawy, jeden z organizatorów spotkania przed Pałacem Prezydenckim.

Tak jak w ubiegłym roku działacze PiS zgłosili w stołecznym urzędzie miasta, że chcą zorganizować demonstrację pokojową, upamiętniającą ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.

Przewidziano obecność ok. 20 tys. osób. Spotkanie przed Pałacem ma trwać cały dzień.

Rano o godz. 8.41 odczytany zostanie Apel Poległych, pod bramą Pałacu zapłoną znicze i ułożonych zostanie 96 tulipanów.

Po południu zaplanowano przemówienie Jarosława Kaczyńskiego,  a o godz. 19 – Marsz Pamięci.

Politycy szykują nagłośnienie, telebimy, podesty i zaplecze namiotowe. Nie wiadomo jednak, czy taka oprawa tego spotkania będzie legalna.

Ratusz zażądał od PiS przygotowania m.in. organizacji ruchu na czas demonstracji.

– Trzeba na cały dzień zamknąć Krakowskie Przedmieście i po stronie organizatorów leży opracowanie projektu zmian w ruchu. To normalna procedura. Nie ma tu żadnego sabotażu – mówi Jarosław Jóźwiak, wiceszef gabinetu prezydenta Warszawy.

Ale organizatorzy nie przyjmują tych tłumaczeń. – Projekt trzeba uzgodnić z policją, inżynierem ruchu i Zarządem Dróg Miejskich. Zostały dwa tygodnie, w tak krótkim czasie nie jest to możliwe. Nie zdążymy, nie ma szans – rozkłada ręce Maciej Wąsik.

I zwraca uwagę, że rok temu to miasto wzięło na siebie obowiązek wszelkich uzgodnień. Uzgadniało także zmiany w ruchu podczas organizacji lewicowej demonstracji Kolorowa Niepodległa.

– Rok temu Stołeczna Estrada na zlecenie telewizji przygotowała podesty i nagłośnienie, w związku z tym część formalnych uzgodnień ze służbami również przeprowadziliśmy sami, ale w tym roku nikt do nas nie występował o pomoc, miasto nie włącza się w organizację, więc wszystko spada na tych, którzy chcą się spotkać przed Pałacem Prezydenckim – wyjaśnia Jarosław Jóźwiak.

Co będzie, jeśli organizatorzy nie dopełnią formalności?

– Demonstracja będzie legalna. Ale scena i techniczne zaplecze nie będą mogły tam stanąć – odpowiadają urzędnicy prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.

W tym roku obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej znów pokażą polityczny rozdźwięk.

Gdy sympatycy PiS spotkają się na Krakowskim Przedmieściu, miasto – o godz. 8.40 – przygotowuje uroczystość przy pomniku ofiar katastrofy na Powązkach Wojskowych.

Szykuje się polityczna awantura o obchody drugiej rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem. PiS oskarża warszawski ratusz o sabotowanie uroczystości. – Ratusz chce doprowadzić do tego, by nasze zgromadzenie

10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu było nielegalne – atakuje Maciej Wąsik, szef Klubu PiS w Radzie Warszawy, jeden z organizatorów spotkania przed Pałacem Prezydenckim.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!