Według Pierluigiego Colliny, szefa sędziów UEFA, lepszych od nich nie ma. Mówił o tym podczas środowej konferencji prasowej w hotelu Hilton, który będzie główną kwaterą sędziów w czasie Euro 2012.
Zostali wybrani w grudniu ubiegłego roku, a pobyt w Polsce to ważny punkt przygotowań. Następnym razem przylecą tutaj 4 czerwca, tuż przed turniejem.
Operacja Euro 2012 zaczęła się w styczniu, od obozu w Antalyi, na którym sędziowie przeszli pierwsze testy i dostali indywidualne programy ćwiczeń oraz aparaturę pomiarową, za pomocą której na bieżąco przesyłali UEFA dane o swojej formie. Dzięki temu środowe testy na stadionie Agrykoli były według Colliny tylko formalnością.
Włoch mówił też o dodatkowych arbitrach, którzy pojawili się po błędach na mundialu w RPA (w meczu Anglia – Niemcy piłka o pół metra przekroczyła linię bramkową po strzale Franka Lamparda, a gola widzieli wszyscy z wyjątkiem sędziego).
Sędziowie bramkowi są w pucharach europejskich od trzech sezonów, ale po raz pierwszy będzie ich można zobaczyć w wielkim turnieju – zdaniem Colliny na razie sprawdzają się znakomicie.