Amerykańcy brodacze wracają do stolicy po 16 latach. Ostatni koncert w Warszawie ZZ Top dał w kwietniu 1997 r. na Torwarze. Fani Motorhead mogli podziwiać swoich idoli niespełna dwa lata temu podczas festiwalu Sonisphere na Bemowie.
Oba zespoły będzie można teraz zobaczyć podczas tegorocznych Ursynaliów na przełomie maja i czerwca.
– Zarówno ZZ Top, jak i Motorhead to ikony muzyki rockowej. Niezwykle trudno jest je namówić, by przyjechały do Polski w sezonie wakacyjnym, kiedy co weekend w całej Europie są dziesiątki wielkich festiwali muzycznych – mówi Łukasz Nowakowski, dyrektor promocji imprezy. I dodaje, że mimo wielu prób, żadnej agencji muzycznej przez 16 lat nie udało się sprowadzić ZZ Top do kraju.
Ursynalia Warsaw Student Festival odbędzie się od 31 maja do 2 czerwca na terenie Kampusu SGGW. Motorhead zagra w piątek 31 maja, a ZZ Top zamknie festiwal w niedzielę 2 czerwca. W czasie trzydniowej imprezy na dwóch scenach zagra ponad 50 zespołów. Będzie strefa extreme i chillout, a także namiot klubowy. Wśród tegorocznych wykonawców Five Finger Death Punch i Steve Aoki z USA, Bullet for My Valentine, DJ Friction, Audioshock z Wielkiej Brytanii, czy Soilwork i Royal Republic ze Szwecji. Będzie też fińska gwiazda HIM i niemiecka grupa Gentleman & The Evolution. Nie zabraknie także polskich zespołów, zagrają m.in. TSA, Luxtorpeda, Hunter, Jelonek, Enej i Mesajah.
Organizatorzy zapowiadają, że w najbliższych dniach podadzą kolejne nazwiska i nazwy zespołów, które wystąpią na Ursynaliach, a które również rzadko grają w Polsce.