Przedwyborcza szczodrość

Przed eurowyborami partie usiłują zadbać o elektorat. Ale prawdziwa kiełbasa wyborcza pojawi się za rok.

Publikacja: 15.04.2014 05:58

Nie tylko opiekunowie dzieci niepełnosprawnych protestami w Sejmie wywalczyli dodatkowe pieniądze.

Ministerstwo Pracy błyskawicznie przygotowało też ustawę realizującą orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z prawem odebranie wsparcia finansowego opiekunom dorosłych niepełnosprawnych. Od maja będą oni dostawali co miesiąc 520 zł na rękę. Dostaną także wyrównanie za okres, kiedy tego wsparcia byli pozbawieni. Będzie to ok. 5,5 tys. zł dla każdego. Sam minister Władysław Kosiniak-Kamysz, który kandyduje do europarlamentu, wyznał szczerze w rozmowie z „Rz", że „nie pamięta innego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w takim tempie był realizowany".

Skąd ta szczodrość?

– Kiedy matki dzieci niepełnosprawnych rozpoczęły protest, minister wpadł w panikę – mówi „Rz" jeden z pracowników resortu. – Wiedział, że jeśli nie da im pieniędzy, to na wygraną w eurowyborach nie ma co liczyć. A całe PSL musiałoby się pożegnać z wizerunkiem partii z ludzką twarzą. Dlatego zrobił wszystko, żeby te pieniądze dla opiekunów niepełnosprawnych znaleźć.

Na wyborach już skorzystały też samorządy, które na remonty i budowę dróg lokalnych dostaną aż 700 mln zł. Początkowo w budżecie na ten cel zapewniono jedynie 250 mln zł, co skrytykowała Najwyższa Izba Kontroli, uznając tę kwotę za zbyt małą. Rząd wpadł więc na pomysł i zabrał 800 mln zł Lasom Państwowym i 650 mln zł przeznaczył właśnie na remonty dróg, o co od dawna zabiegało PSL. Kiedy jednak okazało się, że trzeba dać pieniądze opiekunom niepełnosprawnych, dotację zmniejszono o 200 mln zł.

Zysk ma stolica. Już w grudniu 2013 r. rząd uzupełnił Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2011–2015 o fragment drogi ekspresowej S2 o długości 18,5 km (część Południowej Obwodnicy Warszawy). Żeby zdobyć pieniądze na jego realizację, usunięto z programu budowę odcinka drogi ekspresowej S3 z Legnicy do Lubawki.

Pod działania wyborcze należy podciągnąć pomysł posłów z podkomisji ds. instytucji finansowych, która chce zmusić banki do znacznego obniżenia oprocentowania kredytów odnawialnych. Obecnie oprocentowanie debetów na rachunkach osobistych wynosi od 10 do 16 proc., a posłowie uważają, że nie powinno ono przekraczać 5 proc.

O osoby mające kredyty we frankach szwajcarskich usiłuje zabiegać PSL. Już w styczniu szef klubu parlamentarnego tej partii Jan Bury zaapelował o szybkie podjęcie negocjacji pomiędzy bankami a klientami mającymi kredyty we frankach szwajcarskich, którzy – przez wzrost kursu franka – są w trudnej sytuacji. Bury twierdzi, że problem dotyczy ok. 700 tysięcy Polaków, wśród nich młodych małżeństw z dziećmi.

Typowo przedwyborczą inicjatywą jest też projekt nowelizacji prawa energetycznego przygotowany przez ludowców przewidujący, że przedsiębiorstwa energetyczne wprowadzą osobną taryfę dla straży pożarnych.

– To jest typowa dla PSL zagrywka, dopieszczająca kruszejący elektorat – mówi „Rz" Zbigniew Girzyński z PiS. Jednak jego zdaniem w Sejmie nie widać wysypu inicjatyw typowo wyborczych, obciążających budżet.

– Wygląda na to, że rząd po prostu oszczędza, żeby zaszaleć w przyszłym roku, przed wyborami parlamentarnymi ?– mówi Girzyński.

Również Stanisław Gomułka, ekspert BCC, jest zdania, że rząd nie wykazuje teraz wcale nadmiernej rozrzutności.

– Zasiłki dla opiekunów niepełnosprawnych rzeczywiście stanowią pewne niebezpieczeństwo dla budżetu, ale jeżeli chodzi o inne wydatki, to nie ma zagrożenia – mówi Gomułka. – Wydaje mi się, że rząd postanowił kontrolować wydatki i zbić deficyt do 3 proc. PKB.

Nie tylko opiekunowie dzieci niepełnosprawnych protestami w Sejmie wywalczyli dodatkowe pieniądze.

Ministerstwo Pracy błyskawicznie przygotowało też ustawę realizującą orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z prawem odebranie wsparcia finansowego opiekunom dorosłych niepełnosprawnych. Od maja będą oni dostawali co miesiąc 520 zł na rękę. Dostaną także wyrównanie za okres, kiedy tego wsparcia byli pozbawieni. Będzie to ok. 5,5 tys. zł dla każdego. Sam minister Władysław Kosiniak-Kamysz, który kandyduje do europarlamentu, wyznał szczerze w rozmowie z „Rz", że „nie pamięta innego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w takim tempie był realizowany".

Pozostało 82% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!