Jan Ekier nie żyje

Od dłuższego czasu nie pokazywał się publicznie, ale ciągle był obecny w naszym życiu muzycznym. Można było zasięgnąć jego rady, wysłuchać opinii. Wydawało się, że tak będzie zawsze, a jednak los bywa nieubłagany. Na dwa tygodnie przez 101. urodzinami profesor Jan Ekier zmarł w swym domu w Warszawie.

Publikacja: 16.08.2014 01:28

Prof. Jan Ekier, pianista, kompozytor, pedagog, chopinolog. Zmarł 15 sierpnia 2014 roku.

Prof. Jan Ekier, pianista, kompozytor, pedagog, chopinolog. Zmarł 15 sierpnia 2014 roku.

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch DM Danuta Matloch

"Profesor, który wie wszystko" - przypominamy tekst Jacka Marczyńskiego, napisany z okazji 100. urodzin profesora.

Niewielu ludziom dane jest obchodzić setne urodziny. Ubiegłoroczna taka uroczystość Jana Ekiera, urządzana przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, była szczególnie wzruszająca. Sam jubilat uczestniczył w niej w sposób niekonwencjonalny – oglądał transmisję internetową, a poszczególnym gościom dziękował specjalnymi listami. Przemawiających było wielu, ale też dorobek Jana Ekiera jest bogaty i niezwykły.

Jak mało ktoś mógł wówczas powiedzieć, że jest człowiekiem spełnionym. Nie tylko z racji wieku i rozmaitych profesji, które z powodzeniem uprawiał. Był człowiekiem spełnionym przede wszystkim dlatego, że doprowadził do końca dzieło, któremu poświęcił pół wieku pracy.

Tym dziełem jest oczywiście Wydanie Narodowe Dzieł Wszystkich Fryderyka Chopina. Pozornie jest to praca mało wdzięczna i efektowna. Na dodatek okazała się niesłychanie skomplikowana, a przez wiele lat trzeba było jeszcze walczyć o pieniądze na publikację kolejnych tomów.

Osobom spoza środowiska muzycznego trudno uwierzyć, że jeszcze w połowie ubiegłego stulecia pianiści korzystali z różnorodnych zapisów nutowych utworów Chopina, często w kształcie bardzo odbiegającym od oryginału. Wynikało to z wielu przyczyn. Sam kompozytor wielokrotnie nanosił poprawki do swych manuskryptów, potem nie wszyscy wydawcy okazywali się skrupulatni w swej robocie. Wreszcie sławni pianiści, choćby Ignacy Jan Paderewski, publikowali własne wersje, z których chętnie korzystali inni muzycy.

Jan Ekier postanowił dać pianistycznemu światu dzieła Chopina w kształcie możliwie najwierniej zbliżonym do oryginału. Praca, jaką wykonał, wymagała nie tylko gruntownego poznania wszystkich dostępnych źródeł. Często także należało dokonać wyboru jednego wariantu lub też zaprezentować pewną różnorodność rozwiązań, wynikającą choćby z faktu, że sam Chopin ją dopuszczał.

Dziś można powiedzieć, że zainteresowanie świata Wydaniem Narodowym redagowanym przez Jana Ekiera jest olbrzymie. To jedno z największych i najważniejszych przedsięwzięć edytorskich, jakie podjęto w Polsce w ciągu ostatniego stulecia. Z pewnością przyczyniło się też do wzrostu zainteresowania muzyką Fryderyka Chopina wśród pianistów.

Nie byłoby zapewne tego chopinowskiego wydawnictwa, gdyby nie pedagogiczna pasja Jan Ekiera. Dla tego trudnego zajęcia poświęcił właściwie własna karierę. Przed wybuchem II wojny światowej dopiero się ona rozpoczęła po zdobyciu VIII nagrody na Konkursie Chopinowskim w 1937 roku.

Nawiasem mówiąc, decyzję u udziale w nim Jan Ekier na trzy miesiące przed pierwszymi przesłuchaniami, za co zresztą został skreślony z listy studentów warszawskiego konserwatorium. Nie wolno im było bowiem brać udziału w takich konkursach.

Po pięknej karcie konspiracyjnej i powstańczej Jan Ekier zaczął odrabiać stracone lata koncertowe i w pod koniec lat 40. odnosił coraz poważniejsze sukcesy, także poza Polską. Mało kto dziś pamięta, że uznanie zdobył nie tylko jako interpretator utworów Chopina, ale także na przykład koncertów Bacha. Nagrał je również na płyty.

Od 1950 roku coraz bardziej zaczęła pochłaniać go jednak pedagogika. Dla niej rezygnował stopniowo z własnych występów, przez nią też zarzucił komponowanie, choć i w tej dziedzinie znakomicie się zapowiadał. W zamian zyskał ogromny autorytet jako nauczyciel innych.

– Przesiedziałem ze studentami kilka dziesiątków lat – opowiadał potem w jednym z wywiadów – i zawsze pilnowałem się zasady, by – kiedy po największym nawet talencie przychodzi następny uczeń i siada do fortepianu – robić ze swego umysłu i wyobraźni „tabula rasa" i słuchać tak, jakby to była tego dnia lekcja jedyna, najważniejsza.

Był autorytetem chopinowskim, dlatego lekcje chcieli brać u niego pianiści z wielu krajów. Z tego samego powodu dziesięciokrotnie, od 1949 do 1995 roku, zasiadał w jury kolejnych Konkursów Chopinowskich, nieraz przewodnicząc temu gremium. Nie zawsze było to wdzięczne zadanie, bo krytycy i publiczność miewali innych faworytów niż jurorzy. Wtedy zawsze brał na ciebie niełatwy obowiązek tłumaczenia decyzji jury.

Chętnie powoływał się wówczas na zdanie samego Chopina, który powiedział kiedyś: „Szczytem jest prostota. Dopiero po przezwyciężeniu wszystkich trudności, po przegraniu niezliczonej ilości nut, zjawia się czarująca prostota jako ostateczne piętno sztuki".

Ta prostota cechowała też wszystkie działania Jana Ekiera i jego samego. I była też oznaką jego mistrzostwa, które osiągnął w swym długim życiu.

Jacek Marczyński

"Profesor, który wie wszystko" - przypominamy tekst Jacka Marczyńskiego, napisany z okazji 100. urodzin profesora.

Niewielu ludziom dane jest obchodzić setne urodziny. Ubiegłoroczna taka uroczystość Jana Ekiera, urządzana przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, była szczególnie wzruszająca. Sam jubilat uczestniczył w niej w sposób niekonwencjonalny – oglądał transmisję internetową, a poszczególnym gościom dziękował specjalnymi listami. Przemawiających było wielu, ale też dorobek Jana Ekiera jest bogaty i niezwykły.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!