Aktualizacja: 01.07.2015 21:00 Publikacja: 01.07.2015 21:00
Najwięcej do powiedzenia w sprawie pomocy dla Grecji mają Niemcy
Foto: AFP
Grecja spełnia znacznie ponad połowę żądań wierzycieli. Mimo to Niemcy wraz z innymi kredytodawcami nadal domagają się, by kraj ten przystąpił do programu, który już okazał się porażką; tylko nieliczni ekonomiści sądzą, że działania te w ogóle mogłyby – czy też powinny – być wdrożone.
Wymóg zmiany sytuacji budżetowej Grecji – od dużego deficytu pierwotnego do nadwyżki – był niemal bezprecedensowy. Natomiast żądanie, żeby owa nadwyżka pierwotna wyniosła 4,5 proc., było już czymś horrendalnym. Niestety, w okresie gdy trojka – Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy – po raz pierwszy włączyła ten nieodpowiedzialny wymóg do międzynarodowego programu finansowego, władze Grecji nie miały wyboru i musiały do niego przystąpić.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas