Policja zwraca uwagę, że nagranie, na którym pojawiają się bojownicy lokalnej organizacji terrorystycznej powiązanej z Daesh, jest pierwszym tego typu przekazem, w którym użyto języka malajskiego.

- Zagrożenie jest bardzo poważne i mój rząd traktuje je poważnie - zapewnił Najib. - To wyzwanie dla całego świata. Jesteśmy dalecy od tego, by powiedzieć, że Malezji nie grozi terroryzm - dodał.

24 stycznia malezyjska policja aresztowała 7 członków komórki Daesh, którzy planowali przeprowadzenie serii ataków w całym kraju. U zatrzymanych znaleziono amunicję, publikacje na temat dżihadu, flagi Daesh i materiały propagandowe. Przed niespełna dwoma tygodniami aresztowano mężczyznę, który planował atak samobójczy w Kuala Lumpur, a w styczniu aresztowano też trzech obywateli kraju, którzy planowali wyjechać do Syrii i przyłączyć się do Daesh.

W nagraniu, opublikowanym przez malezyjskich sympatyków Daesh, padają słowa o atakach, do których dojdzie, jeśli policja nie zaprzestanie aresztowania sympatyków terrorystycznej organizacji. - Jeśli nas złapiecie, zwiększycie tylko liczbę naszych bojowników, ale jeśli pozwolicie nam działać, przybliżycie rządy kalifatu - przekonują terroryści występujący w nagraniu.