Jak muzykom żyje się w podzielonej Polsce? Zdaniem Pablopavo muzycy odbierają sytuację podobnie jak reszta społeczeństwa. - To na pewno wpływa na emocje, a z emocji tworzy się muzyka. Moim zdaniem artyści nie powinni brać udziału w takich przepychankach - ocenił.
Artysta opowiadał również o możliwości tworzenia piosenek komentujących sytuację polityczną. - W części moich utworów pojawia się polityka, ale ta najmniejszego formatu. Dotyczy to sytuacji, która dzieje się w Warszawie i bezpośrednio mnie dotyczy.
Pablopavo komentował również muzyków, którzy dołączyli do życia politycznego. - Pojawia się pytanie, czy Paweł Kukiz i Liroy naprawdę coś robią w polityce. Wchodząc do polityki tracisz wiarygodność jako muzyk. Ja lubię być muzykiem, dlatego nie chcę być politykiem - zakończył artysta.