Reklama

Nowy film Kevina Spacey'ego zarobił... 126 dolarów w pierwszy dzień wyświetlania

Najnowszy film Kevina Spacey'ego zarobił raptem 126 dolarów w dniu premiery w amerykańskich kinach. To rekord.

Aktualizacja: 19.08.2018 19:18 Publikacja: 19.08.2018 17:55

Nowy film Kevina Spacey'ego zarobił... 126 dolarów w pierwszy dzień wyświetlania

Foto: Fotorzepa/ Sławomir Mielnik

qm

Dramat "Billionaire Boys Club" to ostatni film, w którym zagrał Kevin Spacey, przed falą oskarżeń o molestowanie seksualne oraz o gwałt.

Eksperci są zgodni, że kariera aktora jest skończona. Wszystko wskazuje na to, że na jej koniec Spacey pobił rekord - niechlubny.

Pomimo całkiem niezłych nazwisk w obsadzie, w tym Ansela Elgorta i Tarona Egertona, film po cichu zaczął być wyświetlany w zaledwie ośmiu kinach w Stanach Zjednoczonych.

W piątek film zarobił rekordowo niskie 126 dolarów. W sobotę było już "nieco" lepiej - obraz zarobił 162 dolary. Przez cały weekend "Billionaire Boys Club" może mieć problemy z zarabianiem 425 dolarów - ocenia "The Hollywood Reporter".

Według szacunków "Reportera", daje to oszałamiającą liczbę sześciu widzów na kino, w którym wyświetlano film. Należy jednak podkreślić, że film został wcześniej udostępniony w usłudze VOD. Jednak nawet jak na takie rozwiązanie, Obraz ze Spaceyem radzi sobie wyjątkowo słabo.

Reklama
Reklama

"Billionaire Boys Club" nie jest pokazywany ani w Los Angeles, ani w Nowym Jorku. Zamiast tego pokazy odbywają się w okolicy San Francisco, w Phoenix, Detroit, Minneapolis-Saint Paul, Nowym Orleanie, New Haven oraz Miami i Sarasocie na Florydzie.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama