Nocowali w nim Bill Gates, Christopher Lambert, John Malkovich i Mick Jagger. Teraz każdy może zobaczyć apartamenty, w których mieszkali.

Na początku XX w. hotel zbudował Ignacy Paderewski. Po drugiej wojnie hotel został znacjonalizowany i trafił pod zarząd Orbisu, który doprowadził Bristol do takiego stanu, że jego jedynymi gośćmi stały się... karaluchy. Dziś to jedno z najbardziej prestiżowych miejsc w Warszawie, należy do sieci Starwood.

Więcej czytaj w Życiu Warszawy.