Reklama

Kandydaci w tajnych sondażach Platformy Obywatelskiej

Radosław Sikorski wypadł lepiej od Bronisława Komorowskiego w poufnych badaniach zamówionych przez PO – dowiedziała się „Rz”

Publikacja: 24.02.2010 05:21

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wystosował list do polityków z jego partii, w którym przekonuje, że to on powinien być kandydatem PO na prezydenta. Zrobił sobie też zdjęcie z byłym prezydentem Lechem Wałęsą, a ten zadeklarował poparcie dla Komorowskiego. Do członków PO napisał również jego kontrkandydat Radosław Sikorski, szef MSZ.

Jednak – jak twierdzą nasi informatorzy z kręgu władz PO – przeprowadzone niedawno na zlecenie partii sondażowe badania wskazały na wysoki elektorat negatywny Komorowskiego. – Były przeprowadzane badania zewnętrzne. Zdecydowanie lepiej w nich wypadł Sikorski i m.in. to skłoniło Donalda Tuska do przeprowadzenia prawyborów – opowiada znany poseł Platformy.

Według jednego z liderów partii wskazany przez poufne sondaże poziom negatywnego elektoratu Komorowskiego sięga kilkunastu procent, a to budzi obawy władz PO, że w drugiej turze Komorowski mógłby przegrać z Lechem Kaczyńskim.

– Jeżeli naszym kandydatem zostanie Komorowski, to wtedy będziemy się zastanawiać, jak zwiększyć jego elektorat pozytywny – komentuje Tomasz Tomczykiewicz, wiceprezes PO.

– Wewnątrz elektoratu Platformy Komorowski ma bardzo duże poparcie, a sondaże zewnętrzne są dotknięte ryzykiem błędu, bo uwzględniają też wyborców innych kandydatów – dodaje Grzegorz Dolniak, wiceszef Klubu PO. Ale politycy tej partii przyznają, że bardziej niż ewentualnych „haków z WSI” boją się wpływu na wynik wyborów negatywnego elektoratu. Dlatego będą chcieli ocieplić wizerunek marszałka Sejmu. Sposobem na to mają być m.in. liczne spotkania z wyborcami.

Reklama
Reklama

Kancelaria Prezydenta przekazała wczoraj Donaldowi Tuskowi list od Lecha Kaczyńskiego w sprawie Sikorskiego. Szef rządu przed tygodniem zwrócił się do prezydenta, by ten przekazał mu informacje, które „wykluczają czy dyskredytują” szefa MSZ. Rzecznik rządu Paweł Graś potwierdził w rozmowie z TVN 24, że premier otrzymał list. Dodał, że nie ma w nim żadnych rewelacji.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wystosował list do polityków z jego partii, w którym przekonuje, że to on powinien być kandydatem PO na prezydenta. Zrobił sobie też zdjęcie z byłym prezydentem Lechem Wałęsą, a ten zadeklarował poparcie dla Komorowskiego. Do członków PO napisał również jego kontrkandydat Radosław Sikorski, szef MSZ.

Jednak – jak twierdzą nasi informatorzy z kręgu władz PO – przeprowadzone niedawno na zlecenie partii sondażowe badania wskazały na wysoki elektorat negatywny Komorowskiego. – Były przeprowadzane badania zewnętrzne. Zdecydowanie lepiej w nich wypadł Sikorski i m.in. to skłoniło Donalda Tuska do przeprowadzenia prawyborów – opowiada znany poseł Platformy.

Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Reklama
Reklama