Śródmiejscy radni będą zbierać pieniądze na przyjazd do Warszawy dzieci z domów dziecka na Wileńszczyźnie. Maluchy zjawią się na ferie, tuż po Nowym Roku.
Z prośbą o pomoc zwróciła się do radnych dzielnicy Fundacja Wileńszczyzna.
– Wpadliśmy na pomysł, aby w tym roku w zbiórkę zaangażowali się ludzie pełniący jakieś funkcje publiczne. Pomyśleliśmy o radnych – tłumaczy prezes fundacji Mirosław Ciunowicz. – Bardzo chcemy, aby wszystkie dzieci mogły spędzić zimowe wakacje w Polsce. Ale wszystko zależy od tego, ile pieniędzy uda nam się zebrać.
Fundacja współpracuje m.in. z trzema polskimi domami dziecka w Podbrodziu i Solecznikach. W każdym mieszka od 70 do 140 podopiecznych. Koszt samej podróży jednego dziecka w obie strony to ok. 120 zł.
Śródmiejscy radni jednogłośnie postanowili pomóc w zdobywaniu pieniędzy i będą kwestować przy okazji przedświątecznych festynów i wszelkich wydarzeń kulturalnych, na bazarach, a także po mszach. Zbiórka pieniędzy ma się rozpocząć w mikołajki i trwać do końca grudnia.