Poroszenko mówił również, że na Morzu Egejskim, Morzu Czarnym i Morzu Azowskim Rosja zgromadziła 80 okrętów i osiem okrętów podwodnych.
- Kreml nadal testuje siłę porządku światowego - mówił Poroszenko dodając, że Moskwa chce, aby międzynarodowa społeczność zaakceptowała roszczenia Rosji, która chce uczynić Morze Czarne i Morze Azowskie swoimi wodami terytorialnymi.
Rosja utrzymuje, że okręty ukraińskie bezprawnie wpłynęły na jej wody terytorialne. Ukraina odrzuca te oskarżenia twierdząc, że okręty korzystały z prawa do swobodnej żeglugi i przestrzegały norm prawa międzynarodowego.