Rosja prowadzi politykę równie agresywną jak Związek Radziecki, prowadzi politykę wrogą wobec Polski, nasza polityka wobec Rosji powinna być bardziej stanowcza – to tylko niektóre odpowiedzi respondentów GfK Polonia dla "Rz".
Jak to się przekłada na sytuację Rosjan w Polsce? – Mieszkam tu od 1991 roku i nigdy nie odczułem najmniejszej niechęci ze strony Polaków, tak było i tak jest teraz. Jesteście narodem głęboko tolerancyjnym – mówi Oleg Chwatow z Instytutu Wschodniego w Warszawie.
Ludmiła Lwowa, warszawska korespondentka radia Majak, przypomina jednak, że po meczu Legii z FK Moskwa polscy kibice wykrzykiwali antyrosyjskie hasła. Przyznaje też, że w ostatnim czasie nikt wobec niej nie zachowuje się inaczej niż dotychczas.
Podobnie uważa inny Rosjanin mieszkający w Polsce Paweł Syrych. Opowiada, że jego polscy znajomi w ogóle nie pytają o wydarzenia w Gruzji czy o tarczę antyrakietową. – Nie odczuwam żadnej mniejszej życzliwości. Polacy aż tak bardzo polityką się nie interesują. Widzę za to zwiększające się zainteresowanie kulturą i językiem rosyjskim. Wszyscy moi znajomi Rosjanie uczą języka. Kiedyś po cztery godziny tygodniowo, teraz nawet po 16! – mówi.
Rosjanie przyznają, że stosunek Polaków do Rosji jest bardzo emocjonalny. Jedni chwalą Putina za to, że jest silnym przywódcą, który stworzył w Rosji wolny rynek. Inni krytykują go za naruszanie praw człowieka i standardów demokracji. – Ludzi obojętnych wobec niego nie ma. A Putin symbolizuje rosyjski system władzy – mówi Chwatow.