[b]Nowa formuła Kongresu PiS zaskoczyła niektórych delegatów. Pan jest zadowolony z jego przebiegu?[/b]

Krakowski Kongres ma moim zdaniem elementarne znaczenie nie tylko dla środowiska Prawa i Sprawiedliwości, ale w ogóle dla milionów Polaków. Przedstawiliśmy istotne postulaty programowe m.in. dotyczące przeciwdziałania kryzysowi, a przypomnę, że kryzys dotyka dzisiaj już ponad pół miliona ludzi w Polsce. Kongres spełnił swoje zadanie, przedstawiliśmy pełną ofertę programową i mamy nadzieję, że Platforma Obywatelska będzie chciała o niej podyskutować i skorzystać z proponowanych przez nas rozwiązań.

[b]Sojusz na czas kryzysu czy bliższa współpraca z rządem w dłuższej perspektywie?[/b]

Od 1 października ubiegłego roku proponujemy rządowi współdziałanie w sprawie przeciwdziałania kryzysowi. Nasza oferta jednak przez wiele miesięcy nie była w ogóle podnoszona przez rząd. Mam nadzieję, że teraz, gdy widmo kryzysu staje się dla Polaków coraz bardziej dotkliwe, Platforma - która sama nie ma pomysłu jak rozwiązać ten problem - będzie chciała wykorzystać w praktyce proponowane przez nas rozwiązania

[b]Gdyby wierzyć Januszowi Palikotowi to rzeczywiście „współpraca” jest coraz bliższa. Ogłosił, że posiada przemówienie Jarosława Kaczyńskiego zamykające Kongres na kilka godzin przed jego wygłoszeniem. (Czytaj: [link=http://www.rp.pl/artykul/16,256704_Jak_Palikot_Kaczynskiemu_przemowienie_napisal.html" "target=_blank]"Jak Palikot Kaczyńskiemu przemówienie napisał")[/link][/b]

Pan Janusz Palikot nie wiedział jednego: że prezes Kaczyński zawsze mówi „na żywo”, czyli nigdy nie ma czegoś, co jest pisemnym tekstem wystąpienia. Rewelacje pana Palikota były, więc delikatnie mówiąc dziwne i nie miały wiele wspólnego z rzeczywistością.

[b]Pierwszy raz podczas kongresu partii politycznej zorganizowano szereg dyskusji panelowych.[/b]

Rzeczywiście, dotychczasowe kongresy, jak choćby ten Platformy Obywatelskiej, były wielkimi wiecami. Dzisiaj pokazaliśmy inną formę dyskusji, rozmowy o argumentach merytorycznych w istotnych z punktu widzenia Polaków kwestiach. My nie potrzebujemy baloników, ważne jest, że tak duża grupa delegatów uczestniczy w debatach panelowych, również mniejszych. Bardzo duże zainteresowanie delegatów, jak się okazało, budziły takie kwestie jak na przykład sytuacja emerytów

[b]PiS zmieniło retorykę dotyczącą bezpieczeństwa. W 2005 roku mówiono o ściganiu oligarchów, dziś - że w sprawach gospodarczych nierzadko prokuratura narusza prawa przedsiębiorców.[/b]

Ważne jest doprowadzenie do sytuacji, w której wiele milionów Polaków będzie się czuło bezpiecznie. A to musi się wiązać ze znacząca poprawą jakości działania organów wymiaru sprawiedliwości. A niestety zdarza się coraz więcej sytuacji, w których ludzie czują się mniej bezpiecznie. Odpowiedzią na to jest wzmocnienie prokuratury i policji tak by te instytucje były skuteczne.

[b]A co ze wzmocnieniem praw obywateli, którzy – jak choćby rodzina państwa Olewników - w wyniku działań wymiaru sprawiedliwości poniekąd stają się ofiarami tegoż?[/b]