Barackowi Obamie wolno więcej

Prof. Zbigniew Lewicki - amerykanista, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Uniwersytetu Warszawskiego

Publikacja: 18.04.2009 02:55

Barackowi Obamie wolno więcej

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

[b]Rz: Czy zapowiedź prezydenta Obamy, że agenci CIA, którzy stosowali „nietypowe metody przesłuchań”, nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, to niespodzianka?[/b]

prof. Zbigniew Lewicki: Nie. Barack Obama akurat w tym przypadku działa bardzo rozsądnie. Kładzie kres pewnej praktyce, zapowiada, że takie rzeczy jak torturowanie podejrzanych o terroryzm nie będą już miały miejsca. Ale z drugiej strony nie może ukarać ludzi, którzy robili to wcześniej. Stosowali się oni bowiem do wydanych im i obowiązujących wówczas poleceń.

[b]Wiele osób spodziewało się tego, że nowy prezydent surowo rozliczy „zbrodnie reżimu Busha”.[/b]

Być może. W tradycji amerykańskiej polityki nie ma jednak miejsca na coś takiego jak rozliczanie poprzedników. Można się z nimi nie zgadzać, ale po dojściu do władzy realizuje się własne pomysły. To cecha dojrzałej demokracji. To w Polsce nowe rządy przez pierwsze dwa lata po wyborach skupiają się na piętnowaniu i wytykaniu błędów poprzednikom. W USA na pierwszym miejscu stawia się interes państwa, a dopiero później partyjne rozgrywki.

[b]Podczas kampanii wyborczej Obama zapowiadał jednak, że odmieni oblicze Ameryki.[/b]

Kampania rządzi się swoimi prawami. Obama oczywiście nie będzie mógł spełnić wszystkich swoich obietnic. Jako prezydent musi stosować się do zasady ciągłości amerykańskiej polityki zagranicznej.

[b]Wielu radykalnych wyborców może być jednak rozczarowanych jego umiarkowaną postawą. Czy to mu nie zaszkodzi?[/b]

Noam Chomsky był rozczarowany Obamą, jeszcze zanim doszło do zaprzysiężenia. Zawsze znajdą się radykalni lewacy, którzy będą krytykować prezydenta, że zrobił za mało. To jednak margines. Na razie prezydent wydaje się pamiętać o większości swoich wyborców i zapowiada wzmocnienie pomocy społecznej.

[b]A reakcja zagranicy? Czy Obama nie rozczaruje rządów, które pokładały w nim wielkie nadzieje?[/b]

No cóż, zobaczymy. Proszę jednak zwrócić uwagę na ostatni incydent u wybrzeży Somalii, gdy amerykańscy snajperzy zastrzelili trzech młodych piratów. Proszę sobie wyobrazić, jaka byłaby reakcja świata, gdyby to się stało za rządów Busha! Natychmiast zaczęto by krzyczeć o „egzekucji z zimną krwią” i „amerykańskich mordercach”. Obamie – przynajmniej na razie – więcej wolno.

[b]Rz: Czy zapowiedź prezydenta Obamy, że agenci CIA, którzy stosowali „nietypowe metody przesłuchań”, nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, to niespodzianka?[/b]

prof. Zbigniew Lewicki: Nie. Barack Obama akurat w tym przypadku działa bardzo rozsądnie. Kładzie kres pewnej praktyce, zapowiada, że takie rzeczy jak torturowanie podejrzanych o terroryzm nie będą już miały miejsca. Ale z drugiej strony nie może ukarać ludzi, którzy robili to wcześniej. Stosowali się oni bowiem do wydanych im i obowiązujących wówczas poleceń.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!