Według sondażu TNS OBOP, Platforma Obywatelska w Warszawie i najbliższej okolicy uzyskała 54,4 proc. poparcia, PiS – 23,1 proc., a SLD – 9,8 proc. Nie jest to aż taka przewaga, jakiej się Platforma tutaj spodziewała. Sondaże sprzed kilku dni dawały jej ok. 60 proc. PO weźmie więc trzy z pięciu przynależnych Warszawie mandatów do Parlamentu Europejskiego. Liczyła na cztery. Dwoma podzielą się PiS i SLD.
Choć to na razie tylko dane ośrodków badawczych (wyniki z PKW mają być znane dopiero dziś), politycy nie ukrywali wczoraj emocji.
Powodem do dumy dla prezydent Warszawy okazała się frekwencja. Według PKW, w okręgu warszawskim (stolica i osiem pobliskich powiatów) wyniosła ona po godz. 18 27,7 proc. i była najwyższa w kraju. W samej Warszawie okazała się jeszcze lepsza – 31,4 proc.
– Jestem dumna z warszawiaków, bo ten wynik wyborów, lepszy niż pięć lat temu, pokazuje, że jesteśmy coraz bardziej świadomi naszej siły w Europie. Wreszcie czujemy, że Bruksela nie jest od Warszawy aż tak daleko, jak mogłoby się wydawać. Dziękuję! – cieszyła się Hanna Gronkiewicz-Waltz.
[srodtytul]Troje pewniaków[/srodtytul]