Marszałek: Z Afganistanu wyjdziemy za mojej kadencji

Politolog: słowa kandydata Platformy o misji afgańskiej to ukłon w stronę lewicowych wyborców

Publikacja: 23.06.2010 05:13

Bronisław Komorowski, który w poniedziałek złożył wizytę w Afganistanie, wczoraj po raz kolejny odniósł się do obecności tam naszych wojsk.

– Nadchodzi czas szukania rozwiązań bardziej politycznych niż militarnych, ponieważ misja militarna nie miała jasno sprecyzowanych celów – mówił wczoraj w Warszawie.

Zapowiedział, że jeśli wygra wybory, to w trakcie jego kadencji polscy żołnierze na pewno zakończą misję. – W 2011 r. powinno się ograniczyć zaangażowanie polskich żołnierzy w Afganistanie, a w 2012 r. ostatecznie wycofać ich stamtąd – deklarował.

– Składanie takich deklaracji w kampanii jest igraniem z ogniem – uważa dr Jacek Kloczkowski, politolog z krakowskiego Ośrodka Myśli Politycznej. – Dobrze, że marszałek przynajmniej określa jakiś harmonogram tego wyjścia, a nie pozostawia wrażenia, iż gotowi jesteśmy to zrobić natychmiast.

Według politologa takie deklaracje mogą pomóc Komorowskiemu pozyskać lewicowy elektorat, który w większości jest przeciwny tej misji.

O obecności naszych wojsk w Afganistanie będzie też dyskutować Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Komorowski zwołał ją na jutro na godz. 14.

Kandydat PO odwiedził wczoraj przejście graniczne w Kuźnicy Białostockiej. Podpisał tam umowę o tzw. małym ruchu granicznym z Białorusią. Wejście w życie przepisów ułatwiających przekraczanie granicy mieszkańcom strefy przygranicznej możliwe będzie jednak dopiero po dopełnieniu podobnej procedury po stronie białoruskiej.

Komorowski otrzymał wczoraj silne wsparcie od premiera Donalda Tuska. – Będę robił wszystko, na co mnie stać, by pomóc mu wygrać – zapewniał premier. Mimo planów mocniejszego zaangażowania się w kampanię Tusk nie zamierza brać urlopu.

Szef rządu krytykował też rywala kandydata PO. – Dowiedzieliśmy, że Jarosław Kaczyński jest lewicowcem, był też kowbojem w ostatnich kilkunastu godzinach, stał się rusofilem, bardzo polubił Niemców – wytykał Tusk. Dodał, że ma nadzieję, iż Komorowski nie będzie stosował tego typu „przebieranek”.

Bronisław Komorowski, który w poniedziałek złożył wizytę w Afganistanie, wczoraj po raz kolejny odniósł się do obecności tam naszych wojsk.

– Nadchodzi czas szukania rozwiązań bardziej politycznych niż militarnych, ponieważ misja militarna nie miała jasno sprecyzowanych celów – mówił wczoraj w Warszawie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!