Reklama

Liberałowie z PiS szukają wsparcia u samorządowców i młodych

Jeśli wyrzucone z PiS posłanki zdecydują się powołać nową partię, ogłoszą to pod koniec listopada – dowiedziała się „Rz”

Publikacja: 16.11.2010 02:51

Joanna kluzik-Rostkowska

Joanna kluzik-Rostkowska

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Z naszych informacji wynika, że ewentualna decyzja ma być przedstawiona kilka dni po I turze wyborów na specjalnej konferencji na Dolnym Śląsku lub w Wejherowie.

– W tej chwili najważniejsze są wybory samorządowe, a ja nie chciałabym przeszkadzać moim kolegom i koleżankom z PiS – mówi „Rz” posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska.

Ale – jak ustaliliśmy – secesjoniści prowadzą intensywne rozmowy z lokalnymi kandydatami PiS. Ideologiczną podstawą nowego ruchu ma być ogłoszony w piątek przez Pawła Poncyljusza apel wejherowski. Mowa w nim o powrocie do etosu „Solidarności” i szukaniu porozumienia na prawicy. Zainteresowani taką współpracą, zdaniem informatorów „Rz”, mają być m.in. działacze PiS z Pomorza, Dolnego Śląska, Poznania i Siedlec. Czy rzeczywiście?

– Jestem tak zajęty kampanią wyborczą, że nie mam czasu na hipotetyczne dywagacje, co będzie po wyborach – ucina Tomasz Marciniuk, pełnomocnik PiS w powiecie siedleckim, który w kampanii współpracował z Kluzik-Rostkowską. Przyznaje jednak: – Popieram takie inicjatywy jak apel wejherowski. Takie szerokie porozumienie PiS i PO od lat funkcjonuje w naszym powiecie.

Wielkopolski poseł PiS: – Byłbym zainteresowany siłą, która zamiast walczyć z PO, umiałaby z nią współpracować.

Reklama
Reklama

Jak się dowiedzieliśmy, secesjoniści próbują przekonać też posłów z tzw. frakcji młodych w PiS: Mariusza Kamińskiego, Adama Hofmana, Adama Rogackiego i Dawida Jackiewicza.

– Nic mi o tym nie wiadomo – ucina Rogacki.

– Dochodziły do nas pewne sygnały z tamtej strony – przyznaje Hofman. – Ale nie jestem zainteresowany.

W kuluarach PiS mówi się, że „młodzi” mieli „liberałom” postawić warunek – zatrudnienie ich w biurze europosłów, gdyby nowa partia nie weszła w 2011 r. do Sejmu. Hofman zaprzecza.

Tymczasem do PiS przystąpili byli politycy PSL, którzy już w 2009 r. startowali z list tej partii do europarlamentu: Janusz Wojciechowski, Bogdan Pęk i Zbigniew Kuźmiuk. – To jest wzmocnienie PiS. Zawsze uważaliśmy elektorat wiejski za bardzo ważny – mówił Jarosław Kaczyński.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama