Reklama

Katastrofa samolotu w Etiopii: Grek przeżył, bo się spóźnił

Grek Antonios Mavropoulos w rozmowie z grecką stacją telewizyjną Alpha TV mówił, że spóźnił się o dwie minuty na samolot linii Ethiopian Airlines, który w niedzielę rozbił się tuż po starcie z lotniska w Addis Abebie. Na pokładzie Boeinga 737 znajdowało się 149 pasażerów i ośmiu członków załogi. Nikt nie przeżył katastrofy.

Aktualizacja: 11.03.2019 08:12 Publikacja: 11.03.2019 04:34

Katastrofa samolotu w Etiopii: Grek przeżył, bo się spóźnił

Foto: AFP

arb

Lot ET302 z Addis Abeby do Nairobi zakończył się tragicznie. Kilka minut po starcie pilot zgłosił usterkę techniczną i poprosił o zgodę na lądowanie w Addis Abebie. Chwilę później maszyna zniknęła z radarów.

Na pokładzie samolotu byli obywatele ok. 30 różnych krajów świata (w tym dwoje Polaków).

Mavropoulos twierdzi, że on również miał lecieć do Nairobi na pokładzie ET302, ale spóźnił się o dwie minuty.

- Widziałem jak ludzie wsiadają na pokład. Byłem wściekły, że mnie nie wpuścili - relacjonował w rozmowie z Alpha TV.

Mavropoulos wyjaśnił, że chciał wnieść na pokład samolotu swój bagaż - i to miał być powód, dla którego załoga samolotu nie chciała na niego poczekać. Grek miał być jedyną osobą, która miała bilet na samolot, ale nie wsiadła na jego pokład.

Reklama
Reklama

Przyczyny katastrofy samolotu Ethiopian Airlines jak dotąd nie są znane. Podejrzewa się, że w samolocie mogło dojść do awarii prędkościomierza.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama