Bierzemy na siebie pełną odpowiedzialność za tę tragedię – poinformował dowódca Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie.

Do tragicznej pomyłki doszło w czwartek w prowincji Uryzgan podczas operacji wojskowej. Żołnierze wystrzelili rakietę w kierunku wypasających bydło chłopców, których wzięli za rebeliantów. Obaj mieli mniej niż siedem lat.

Przedwczoraj do wioski, w której zginęli chłopcy, przyjechali śledczy ISAF i rozmawiali ze starszyzną. Przeprosili za śmierć dzieci i zaoferowali pomoc.

W lutym prezydent Afganistanu Hamid Karzaj zdecydował, że afgańskie wojsko nie będzie mogło zlecać NATO nalotów na wybrane cele.