Poczta Polska już poza kominówką

Prezesi Poczty Polskiej – w nagrodę za dobre wyniki – otrzymali kontrakty menedżerskie. Są nawet dwukrotnie wyższe, niż ma zarząd PKP – ustaliła „Rz”

Publikacja: 07.03.2013 20:30

Od 80 do 90 tys. zł miesięcznie – tyle według informacji „Rz” zarabia od lutego każdy z członków pięcioosobowego zarządu Poczty Polskiej.

Umowy o pracę, których wysokość ograniczała ustawa kominowa, zmieniła na kontrakty menedżerskie rada nadzorcza państwowego monopolisty. Zgodę wyraził minister administracji i cyfryzacji, któremu Poczta podlega. Powodem są wyzwania, jakie stanęły przed państwową firmą po uwolnieniu rynku pocztowego od nowego roku.
– Kontrakty są stosowane od kilku lat w stosunku do zarządów spółek, od których wymagane są szczególne kompetencje zarządcze. Poczta Polska do takiej niewątpliwie należy ze względu na trudne zjawiska zachodzące na rynku tradycyjnych usług listowych i konieczności realizacji wielowątkowej strategii biznesowej, aby zapewnić przedsiębiorstwu rentowność – tłumaczy Artur Koziołek, rzecznik resortu.

– Przy zmianie podstawy zatrudnienia wzięto pod uwagę ocenę pracy obecnego zarządu Poczty Polskiej, rezultaty pracy związane z przygotowaniem spółki do funkcjonowania na zliberalizowanym rynku pocztowym, a także wyniki finansowe spółki, które od dwóch lat są dodatnie – mówi Koziołek.

Rzecznik podkreśla też, że „zarząd Poczty Polskiej działać musi pod ogromną presją” m.in. konkurencji konieczności szybkiej restrukturyzacji. – W przyszłości bez efektywnych biznesów logistycznych, paczkowych i kurierskich, finansowych i ubezpieczeniowych nie będzie możliwe świadczenie najważniejszych usług pocztowych na odpowiednim poziomie – dodaje Koziołek.

Państwową spółkę obowiązuje ustawa „kominowa” pozwalająca na wynagrodzenie zarządu spółki Skarbu Państwa do sześciu średnich krajowych pensji, ale indywidualne kontrakty menedżerskie podpisuje się na mocy ustawy z 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi.

– Ustawa kominowa jest absurdalna i szkodliwa dla państwowych spółek, istnieje wyłącznie z populistycznych powodów, by się przypodobać. Przykład Poczty Polskiej pokazuje, że jest też obchodzona, należy ją jak najszybciej zlikwidować – mówi „Rz” Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Kontrakty menedżerskie w spółkach, gdzie udziałowcem lub akcjonariuszem jest państwo, to wciąż wyjątek. W ubiegłym roku otrzymał je nowy zarząd Polskich Kolei Państwowych, wybrany przez międzynarodową firmę Egon Zehnder zajmującą się rekrutacją personelu zarządzającego. Tam jednak kontrakty są znacznie niższe niż w Poczcie Polskiej. Zmniejszony trzyosobowy zarząd PKP miesięcznie zarabia w sumie 139 tys. zł brutto, w tym prezes Jakub Karnowski – ponad 60 tys. zł brutto, zastępcy po niespełna 40 tys. zł. Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty, odmawia udzielenia informacji na temat wysokości wynagrodzenia z kontraktów. – Koszty zarządu ponoszone przez Pocztę Polską zostaną udostępnione zainteresowanym na identycznych zasadach, jak w przypadku spółek giełdowych, w oparciu o najlepsze praktyki rynkowe – odpowiada Baranowski. Według informacji „Rz” Jerzy Jóźkowiak, prezes Poczty, otrzymuje aż o jedną trzecią więcej niż Karnowski z PKP, bo 90 tys. zł.

W spółkach nadzorowanych przez ministra skarbu państwa, gdzie większościowy lub stuprocentowy udział ma Skarb Państwa, kontrakty menedżerskie mają szefowie tylko trzech. To Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM, ENEA i PGE Polska Grupa Energetyczna.

Dlaczego akurat tu zastosowano wyjątek? Ministerstwo tłumaczy, że zawarcie kontraktów wiązało się z dużymi inwestycjami. Poza wysokim wynagrodzeniem podstawowym w kontraktach menedżerskich największą część stanowią premie i nagrody za wyniki.

Minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski zapowiadał zniesienie wynagrodzeń kominowych we wszystkich spółkach, głównie tzw. kluczowych z punktu interesu państwa, ale do dziś nie zrealizowano tych zapowiedzi. Projekt ujednolicenia wynagrodzeń cztery lata temu przepadł w Sejmie.

Omijanie ustawy kominowej zabraniającej zarządom zarabiania powyżej sześciokrotności średnich krajowych (tak jest w Lotosie czy PGNiG) omija się dodatkowym dochodem z tytułu zasiadania w radach nadzorczych spółek zależnych.

Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców podkreśla, że jeśli spółka państwowa ma konkurować z firmami prywatnymi, to jej prezes musi zarabiać jak w prywatnej spółce. – W przeciwnym razie nikt nie będzie chciał w niej pracować. Niech minister wyławia najlepszych z rynku, płaci im godziwie, wymaga i bierze za to odpowiedzialność – dodaje Kaźmierczak.

Największe emocje wzbudziły w ostatnim czasie kontrakty szefów Narodowego Centrum Sportu i PL.2012 głównie z powodu premii, jakie ówczesny minister sportu Mirosław Drzewiecki zagwarantował im w umowach, np. prezesowi Rafałowi Kaplerowi, szefowi NCS, wypłatę wynagrodzenia dodatkowego bez względu na to, czy Stadion Narodowy zostanie oddany do użytku w terminie, czy nie. Zapisy kontraktów zakwestionowała jego następczyni minister Joanna Mucha. Kapler sądzi się dziś z pracodawcą o wypłatę ponad 570 tys. zł ekstrapremii.

Od 80 do 90 tys. zł miesięcznie – tyle według informacji „Rz” zarabia od lutego każdy z członków pięcioosobowego zarządu Poczty Polskiej.

Umowy o pracę, których wysokość ograniczała ustawa kominowa, zmieniła na kontrakty menedżerskie rada nadzorcza państwowego monopolisty. Zgodę wyraził minister administracji i cyfryzacji, któremu Poczta podlega. Powodem są wyzwania, jakie stanęły przed państwową firmą po uwolnieniu rynku pocztowego od nowego roku.
– Kontrakty są stosowane od kilku lat w stosunku do zarządów spółek, od których wymagane są szczególne kompetencje zarządcze. Poczta Polska do takiej niewątpliwie należy ze względu na trudne zjawiska zachodzące na rynku tradycyjnych usług listowych i konieczności realizacji wielowątkowej strategii biznesowej, aby zapewnić przedsiębiorstwu rentowność – tłumaczy Artur Koziołek, rzecznik resortu.

Pozostało 82% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!