Złoży pan wniosek o wyrzucenie go z partii?
Sprawa jest wyjaśniana, nie znamy wszystkich faktów. Za wcześnie na takie deklaracje, ale jawne występowanie przeciw własnej partii nie może pozostać bez konsekwencji.
Czy to nie pomylenie pojęć i czy z partią nie powinni pożegnać się ci, którzy mieli namawiać do głosowania na Protasiewicza w zamian za pracę?
Poseł Wojnarowski zostanie oceniony przez sąd koleżeński. Nie podejrzewam, żeby prokuratura udowodniła mu jakąkolwiek winę. Pan poseł może zostać poproszony o zawieszenie się w prawach członka PO lub zostanie zawieszony.
Wewnętrzne spory w PO szkodzą partii?
Na pewno nie pomagają, ale nie sądzę, żeby wewnętrze potyczki w PO miały wpływ na sondaże. Bardziej żyją nimi nasi oponenci i media, mniej wyborcy.
Schetyna ma jeszcze szansę, żeby być wyborczą „jedynką" na liście PO w okręgu legnickim?
Myślę, że po tej prowokacji jego szanse spadły, a nie wzrosły. Spadły bardziej niż po przegranej w wyborach.
Kolejne nagrania i fakty wyciekające do mediów, to początek wojny, którą Schetyna wypowiedział Donaldowi Tuskowi?
Schetyna zachowa się nieodpowiedzialnie, wypowiadając wojnę Tuskowi.
Czy śladami Jarosława Gowina może odejść z partii, stawiając na nowy projekt polityczny?
Nieustannie zadaje mi pan pytania, na które powinien odpowiadać Schetyna. Powtarzam, podpalanie matecznika,to z reguły początek końca podpalacza.
Może Schetynie i dużej części członków PO nie podoba się scenariusz współpracy dolnośląskiej PO z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem i pomysł przyszłej koalicji rządowej z SLD?
Współpraca PO z prezydentem Dutkiewiczem jest potrzebna. I mam nadzieję, że Jacek Protasiewicz będzie jej gwarantem. Schetyna sam swego czasu spotykał się z Grzegorzem Napieralskim i szukał koalicjanta w SLD. Widocznie dzisiaj wyobraża sobie inny nierealny scenariusz dla Platformy, bo wydarzyło się coś, co mu nie odpowiada.
Jaki jest scenariusz na najbliższe dni, tygodnie i miesiące dla PO?
Kurz bitewny opadnie i jak powiedział Grzegorz, Platforma Obywatelska jest najważniejsza.