W piśmie skierowanym do marszałka województwa, do którego dotarła „Rz", wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski pyta m.in. o to, jakie zadania w zakresie optymalizacji wydatków są przez samorząd planowane, a jakie zostały podjęte w ostatnich latach. Wojewodę interesuje też to, dlaczego samorząd nie zrealizował dochodów.
– Proszę też o wyjaśnienie, jakie samorząd planuje podjąć działania zmierzające do naprawy sytuacji finansowej województwa mazowieckiego, w szczególności czy samorząd wystąpi o udzielenie pożyczki z budżetu państwa, a co za tym idzie czy przewiduje opracowanie programu oszczędnościowego lub naprawczego – czytamy w piśmie.
Na zakończenie Kozłowski przypomina Struzikowi o środkach nadzoru, które mogą zostać zastosowane na mocy art. 84 i 85 ustawy o samorządzie województwa. Oba cytowane przepisy odnoszą się do niewykonywania ustaw i niewywiązywania się przez samorząd z zadań zleconych, co skutkuje wprowadzeniem zarządu komisarycznego.
Formalnie podstawy do wprowadzenia takiego rozwiązania już są, bo od września Mazowsze nie płaci janosikowego, co jest złamaniem ustawy o finansach. W tej chwili sejmik jest winien Skarbowi Państwa 107 mln złotych, a 15 listopada ta kwota powiększy się o kolejne 55 mln złotych.
– To pismo jest przełomowe – cieszy się radny Grzegorz Pietruczuk z SLD. – Wojewoda po raz pierwszy przypomniał marszałkowi, że jest organem nadzorczym i ma możliwość wprowadzenia zarządu komisarycznego.