Z zarzutami u ministra

Oskarżony o nieprawidłowości urzędnik odchodzi, ale bez problemu dostaje pracę w innym resorcie.

Publikacja: 14.11.2013 07:00

Święto Straży Granicznej

Święto Straży Granicznej

Foto: PAP, Artur Solski art.sol. Artur Solski Artur Solski

Byli dyrektor i naczelnik od informatyzacji w Komendzie Głównej Straży Granicznej oskarżeni o wyrządzenie tu kilkumilionowej szkody znaleźli pracę w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Pracują nad sztandarowym projektem resortu Michała Boniego, który ruszy w styczniu – ma m.in. zintegrować wszystkie telefony alarmowe pod numerem 112.

Ppłk Grzegorz W. w Straży Granicznej do czerwca 2012 r. odpowiadał za przetargi i informatyzację straży. Odszedł na emeryturę w efekcie podejrzeń o nieprawidłowości.

W styczniu tego roku prokuratura oskarżyła go o nadużycie uprawnień i działanie na szkodę SG. Chodzi o kontrakt na modernizację systemów teleinformatycznych: zamówienie z wolnej ręki dostało IBM. Wraz z Grzegorzem W. oskarżono Andrzeja M., podległego mu naczelnika biura ds. przetargów w SG.

4,5 mln zł według prokuratury straciła Straż Graniczna przez złą decyzję Grzegorza W.

Jednak kłopoty z prawem nie uniemożliwiły W. i M. zdobycia pracy w administracji publicznej. W grudniu 2012 r. Grzegorz W. wygrał konkurs na stanowisko głównego specjalisty w Wydziale Nadzoru nad Wdrażaniem Systemu Powiadamiania Ratunkowego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Miesiąc później pracę tam dostał też M.

Jak wynika z informacji „Rz", Prokuratura Okręgowa w Warszawie ma dowody, że konkurs był ustawiony pod Grzegorza W. Zarzuty ma też usłyszeć Edyta Sz., która odpowiadała za rekrutację, a dziś jest przełożoną obu urzędników.

– Śledztwo jest w toku – ucina pytania prok. Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury.

Grzegorz W. zapewnia „Rz", że konkurs wygrał uczciwie. – Mam 20-letnie doświadczenie w informatyce, wymogi konkursu spełniłem – mówi. Zapewnia, że informował przełożonych o oskarżeniu, i jest niewinny. Artur Koziołek, rzecznik resortu, jednak zaprzecza: – Nie byliśmy poinformowani o fakcie oskarżenia, dowiedzieliśmy się o tym w marcu z własnych źródeł.

Rozmówcy „Rz" zauważają, że osobie, która nie została skazana, trudno odmówić prawa do pracy w urzędach. Ale – zwłaszcza na wysokie stanowiska – dobór powinien być szczególnie staranny. Prof. Antoni Kamiński z PAN zaznacza: – Na odpowiedzialne stanowiska, zwłaszcza w urzędach, gdzie podejmuje się decyzje dotyczące środków publicznych, nie można zatrudniać osób, wobec których są jakieś podejrzenia.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!