Jasiński to były minister skarbu w rządzie PiS. Jest liderem list tej partii do Parlamentu Europejskiego w okręgu, który obejmuje województwo mazowieckie (bez Warszawy). Pismo jest datowane na 7 maja, ale odnosi się do najbliższej niedzieli, w którą odbędą się wybory.
"Czcigodny Księże Proboszczu. Zdecydowałem się napisać ten list powodowany troską o dobro naszej Ojczyzny" - zaczyna Jasiński i dowodzi wagi wyborów dla przyszłości Unii Europejskiej i wartości w niej kultywowanych. "Czy będą to wartości wypływające ze spuścizny chrześcijańskiej i społecznej nauki Kościoła, czy z filozofii gender?" - przekonuje.
"Nie proszę, by ksiądz Proboszcz wsparł, czy nawoływał do poparcia jakiejkolwiek partii lub jakiegokolwiek kandydata. Proszę, by Ksiądz Proboszcz rozważył możliwość przypomnienia wiernym o tym, że 25 maja odbywają się wybory" - wskazuje Jasiński i ocenia, że głosowanie to "patriotyczny obowiązek".
List kończy się "prośbą o apel do parafian o spełnienie swego obowiązku wobec Ojczyzny".
Jak wynika z informacji "Rz" podobny przekaz trafił również do sołtysów w regionie (głównie w północnej części Mazowsza, skąd Jasiński ma mandat poselski). - Tak jak proboszczowie są naturalnymi liderami lokalnych społeczności - tłumaczy nam jeden ze sztabowców kandydata.