Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 05.02.2015 18:01 Publikacja: 05.02.2015 18:01
Foto: AFP
Według ukraińskiego wywiadu od początku walk w połowie stycznia jednostki rosyjskiej artylerii zużyły średnio 150 ton amunicji dziennie. Rosjanie dowożą pociski pociągami od granicy do stacji w zajętym ukraińskim Iłowajsku. Codziennie wjeżdżają tam dwa składy. Ukraińcy nie mogą im nic zrobić, ponieważ rosyjska armia rozmieściła silną obronę przeciwlotniczą na całym terenie zajętym przez separatystów (uniemożliwiając ataki samolotów), a stacja znajduje się poza zasięgiem ukraińskiej artylerii.
Z Iłowajska amunicja rozwożona jest do magazynów. Najwięcej dowożą jej do Doniecka, bo aż 20 ciężarówek dziennie. Dopiero stamtąd rozwożona jest do poszczególnych jednostek.
Niesprawna organizacyjnie rosyjska armia nie nadąża zarówno z dowożeniem pocisków do ukraińskiej granicy, jak i z dostarczaniem jej oddziałom na froncie, dlatego w czwartek około południa ucichły walki we wszystkich miejscach, w jakich je toczono od trzech tygodni: na północny zachód od Ługańska i w okolicach Mariupola.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Czuję się źle. Mam tylko nadzieję, że wkrótce wszyscy otrzeźwieją. Kurz bitewny opadnie, a wygra wojsko. Wtedy p...
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas