Aktualizacja: 18.08.2015 21:06 Publikacja: 18.08.2015 21:06
Foto: 123RF
Niezwykłą przemianę w ciągu zaledwie kilku tygodni przeszła publicystyka „Gazety Wyborczej". Dziennik, który dotąd stał na stanowisku, że zapłodnienie pozaustrojowe trzeba w Polsce wprowadzić bezwarunkowo i bez żadnych ograniczeń, nagle zmienił front i od kilku dni zastanawia się, czy przypadkiem nie powinno się w procedurze in vitro wprowadzić jakiegoś kryterium wiekowego. „Może należy zakazać in vitro u kobiet po pięćdziesiątce. Większość krajów Europy stawia granice między 40. a 45. rokiem życia" – zastanawia się publicystka Ewa Siedlecka. I stawia kolejne pytania. Czy kobieta w podeszłym wieku, realizując swoje dążenie do szczęścia, ma do tego prawo bez względu na dobro dziecka? Czy lekarz ma w takim wypadku prawo rozważać interes dziecka?
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas