W ostatnich dniach września media opublikowały list Rafała Trzaskowskiego do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra finansów, w którym prezydent stolicy prosił o pilne zwiększenie dotacji na wypłaty świadczenia 500 plus, gdyż po rozszerzeniu od lipca 2019 r. rządowego programu na pierwsze dziecko, w budżecie stolicy brakuje pieniędzy na jego realizację. Trzaskowski napisał, że pieniędzy może zabraknąć już we wrześniu - 13 września na koncie m. st. Warszawa była kwota 109,6 mln zł, a potrzeba dodatkowo 584 mln zł.
Ministerstwo Finansów twierdzi, że środki na świadczenia są uruchamiane terminowo, zgodnie z wnioskami ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w uzgodnieniu z wojewodami. Wnioski te są realizowane zgodnie z harmonogramem wypłat, a środki przekazywane zgodnie z zapotrzebowaniem. Pieniądze na konta poszczególnych gmin rozdzielają wojewodowie.
Dowiedz się więcej: Mazowiecki Urząd Wojewódzki: Warszawa dostanie dodatkowe pieniądze na 500 plus w październiku
- To jest bardzo zaskakujące, bo wszystkie pieniądze, o które ratusz wnioskował, zostały wypłacone. Ostatnia transza została przelana na konto ratusza 26 września. Zachowanie polityków Platformy Obywatelskiej w ratuszu jest co najmniej niezrozumiałe. Można zaapelować do prezydenta Trzaskowskiego i do warszawskiej Platformy, żeby nie próbowali uprawiać polityki przez jakieś niezrozumiałe wstrzymywanie wypłat 500 plus - komentował poseł Prawa i Sprawiedliwości Maciej Małecki TV Trwam.
– Czy w tej chwili nie mamy próby jakiegoś testowania, czyli czy Rafał Trzaskowski testuje to, jak zachowają się polskie rodziny, kiedy „500 plus” zostanie wstrzymane? - zastanawiał się polityk. - Wielokrotnie w wypowiedziach polityków Platformy Obywatelskiej słyszeliśmy, że 500 plus nie należy się polskim rodzinom, nie powinno być wypłacane, że zostanie ucięte. Dzisiaj patrząc na to, co robi Rafał Trzaskowski w Warszawie, wstrzymując wypłaty 500 plus, mimo że dostał środki rządowe na ten cel, możemy domniemywać, że w Warszawie mamy przygrywkę do tego, co stanie się w całej Polsce, jeśli wygrałaby Platforma Obywatelska - ocenił.