Aktualizacja: 10.09.2016 06:49 Publikacja: 09.09.2016 21:38
Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki
28 sierpnia na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku pochowano Danutę Siedzikównę, ps. Inka i Feliksa Selmanowicza, ps. Zagończyk, bohaterów antykomunistycznej konspiracji, zamordowanych w 1946 r. W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział przedstawiciele KOD, w tym Mateusz Kijowski. Doszło do przepychanek, część zgromadzonych wznosiła okrzyki: "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". KOD-owcy opuścili plac przed bazyliką w eskorcie policjantów.
Mateusz Kijowski w rozmowie z TVN24 mówił o udziale swoim i przedstawicieli KOD-u w pogrzebie"Inki" i "Zagończyka". Zapytany o to, jak się nazywała "Inka", odpowiedział:
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas