Aktualizacja: 28.09.2016 20:31 Publikacja: 28.09.2016 19:40
Foto: PAP/ EPA
Głównymi antagonistami zachodnich śledczych są przedstawiciele koncernu Almaz-Antej, który produkuje rakiety Buk. Twierdzą oni, że rakietę, która trafiła samolot pasażerski, odpalono z okolic miejscowości Zaroszczenskoje, a nie opanowanego przez separatystów Snieżnoje. W ten sposób sugerują, że boeing został trafiony pociskiem ukraińskiej armii.
Rosyjska telewizja Lifenews podjęła ten trop i twierdziła, że celem ukraińskiego ataku miał być nie malezyjski boeing, lecz samolot prezydenta Rosji Władimira Putina. Ukraińcy spudłowali, bo samoloty dzieliło siedem minut lotu.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W sobotę 21 września w Warszawie odbył się 25. już Bieg po Nowe Życie, największe w Polsce wydarzenie promujące...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas