Prezydent przybył do Watykanu wraz z najbliższą rodziną. Melania Trump wystąpiła w poprawnej czerni, wychodząc nawet poza wymagania protokołu, co kontrastowało z jej liberalnym podejściem do ubioru w czasie wizyty w Arabii Saudyjskiej. Prócz córki Ivanki i jej męża Jareda Kushnera na spotkanie z papieżem przybyli także Rex Tillerson, sekretarz stanu, oraz H.R. McMaster, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego.
Papież i prezydent spotkali się na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego. Gość przybył opancerzoną limuzyną, a Franciszek niebieskim fordem focusem. Prywatna audiencja trwała dokładnie 29 minut. Zdaniem amerykańskich mediów nie sposób sobie wyobrazić, aby podczas niej nie poruszono wielu spraw dzielących papieża i prezydenta. Takich jak problem imigracji, ochrony środowiska czy handlu bronią. „Istnieje nadzieja na spokojną współpracę pomiędzy Kościołem katolickim a Stanami Zjednoczonymi w służbie ludziom w dziedzinach zdrowia, szkolnictwa i pomocy imigrantom" – czytamy w komunikacie Watykanu po audiencji.