Reklama

Gronkiewicz-Waltz: Nie mogłam odwołać marszu Młodzieży Wszechpolskiej

- Ze zgłoszenia, jakie wpłynęło do Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego wynikało, iż organizatorem tego zgromadzenia nie jest Młodzież Wszechpolska, lecz osoba prywatna – tłumaczy Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.

Aktualizacja: 15.08.2017 20:14 Publikacja: 15.08.2017 19:44

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz

Foto: tv.rp.pl

To jej odpowiedź na list Obywateli RP i Strajku Kobiet z prośbą o odwołanie dzisiejszego marszu Młodzieży Wszechpolskiej.

"Apelujemy do Pani o odwoływanie marszów formacji, które nawiązują do faszyzmu, posługują się językiem nienawiści i notorycznie łamią prawo o zgromadzeniach (race, przemoc). Jest to szczególnie bolesne w takim mieście, jak Warszawa, gdzie na każdym rogu tkwią tablice upamiętniające śmierć warszawiaków, często naszych przodków, z rąk faszystów niemieckich" – napisały warszawianki ze Strajku Kobiet.

Hanna Gronkiewicz-Waltz dodała, że osoba zgłaszająca dzisiejsze zgromadzenie wskazała jako powód „uczczenie zwycięstwa Wojska Polskiego nad bolszewikami w czasie Bitwy Warszawskiej".

Prezydent podkreśla, że organizator dopełnił wszystkich obowiązków wynikających z przepisów ostatnio nowelizowanej ustawy prawo o zgromadzeniach.

"Ustawa ta, nie przewiduje, dla organu gminy, możliwości prewencyjnego zakazania przeprowadzenia pokojowego zgromadzenia osobie prywatnej lub organizacji, w sytuacji kiedy inne środowiska negują ich poglądy lub hasła, dopóki nie zostaną naruszone przepisy prawa" – tłumaczy prezydent Warszawy.

Reklama
Reklama

W swojej odpowiedzi podkreśliła, że „wyroki sądów jednoznacznie wskazują, iż organizatorom nie można przypisywać innych celów zgromadzenia niż ten, który wpisany został w złożonym zawiadomieniu".

Gronkiewicz-Waltz zwraca też uwagę, że zgodnie z przepisami prawa, zakaz przeprowadzenia zgromadzenia można wydać najpóźniej na 96 godzin przed planowanym terminem zgromadzenia.

"Nie dochowując tego terminu ograniczonoby organizatorowi możliwość skutecznego odwołania się od takiej decyzji do Sądu Okręgowego" – tłumaczy prezydent Warszawy.

Zapewnia też, że „jako organ gminy stoi na straży obowiązujących przepisów prawa o zgromadzeniach".

"Nie mogę pozwolić na jakikolwiek wyłom w ich stosowaniu, dlatego na dzisiejsze zgromadzenie zostało delegowanych dwóch pracowników urzędu, którzy w imieniu prezydenta Warszawy mają nadzorować jego przebieg" – wyjaśnia Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Podkreśla, że w sytuacji jakiegokolwiek naruszenia prawa, podmiotem odpowiedzialnym za zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom i osobom postronnym, a także za przywrócenie porządku w miejscu zgromadzenia jest policja.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama