Według światowego badania agencji Edelman 76 proc. respondentów twierdziło w 2018 r., że to szefowie firm powinni przejąć inicjatywę w działaniach prośrodowiskowych, zamiast czekać, co narzucą im rządy. W 2019 r. ten odsetek wynosił 74 proc. Pracownicy oczekują także, że ich pracodawcy aktywnie przyłączą się do promowania kwestii społecznych i środowiskowych.
Zmienione kryteria badania
Uczestnicy debaty „Odpowiedzialne przywództwo" starali się określić, co takie oczekiwania załóg oznaczają dla szefów i menedżerów firm. Jak zmieniają się wymagania im stawiane? Czy polscy liderzy biznesu dostrzegają i uwzględniają już teraz coraz bardziej widoczne także u nas oczekiwania, które wymagają niekiedy podjęcia trudnych decyzji biznesowych, np. rezygnacji z niektórych surowców i dostawców? Czy są gotowi na zmianę sprawdzonych i efektywnych sposobów działania?
Marzena Strzelczak, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu, podała, że w przywoływanym już badaniu Edelmana 92 proc. respondentów oczekiwało, że prezesi będą zabierać glos w ważnych sprawach społecznych i środowiskowych i że te oczekiwania ciągle rosną.
To już 20. edycja tego badania, posłużono się w niej nową metodologią oceny zaufania do instytucji, biznesu i rządów. Opiera się ona na dwóch składnikach. Pierwszy to ocena kompetencji, czyli zdolności do osiągania wyników finansowych – można to określić jako tzw. twardy biznes. Drugi składnik to etyka, czyli tworzenie wartości nie tylko dla akcjonariuszy i pracowników firmy, ale też szerszej wartości społecznej.