Sondaż: Co trzeci Polak negatywnie ocenia start Romana Giertycha z list KO

Roman Giertych wystartuje w wyborach do Sejmu z ostatniego miejsca na liście Koalicji Obywatelskiej w Kielcach.

Dlaczego Roman Giertych znalazł się na listach KO?

Decyzję o starcie Giertycha w wyborach miał podjąć Donald Tusk, po tym, jak okazało się, że Jarosław Kaczyński, który dotychczas był liderem listy PiS w Warszawie, tym razem otworzy listę swojego ugrupowania w Kielcach.

- Żebyś nie czuł się samotny, wystawię na naszej liście twojego wicepremiera Romana Giertycha - oświadczył przed tygodniem lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w Sopocie, zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj więcej

Wybory

Tusk do Kaczyńskiego: Roman Giertych wystartuje w wyborach do Sejmu

- Żebyś nie czuł się samotny, wystawię na naszej liście twojego wicepremiera Romana Giertycha - o...

Tusk przekonywał, że on i Giertych mają "bardzo różne poglądy". - Zbyt długo go znam, żeby nie mieć wątpliwości, że jest z trochę innej parafii politycznej - podkreślił.

- Ale pomyślałem sobie: może nie trzeba czekać aż do 15 października z rozliczeniem Kaczyńskiego - mówił. - Roman Giertych w czasie kampanii ciebie rozliczy bardzo dokładnie i precyzyjnie - zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego Donald Tusk.

- Więc przestrzegam: jeśli jest prawdą, że zdecydowałeś się na tę ucieczkę w Góry Świętokrzyskie, to nie będziesz tam sam. Twój wicepremier z twojego rządu podobno ma dla ciebie dużo ciekawych informacji, podobno jest gotów przeprowadzić arcyciekawą kampanię, w której wykorzysta całą wiedzę na temat waszej wspólnej i osobnej pracy - mówił pod adresem prezesa PiS przewodniczący Platformy.

Giertych był wicepremierem w rządzie PiS-LPR-Samoobrona w latach 2006-2007. W wyborach z 2007 roku nie zdobył mandatu. W ostatnich latach prowadził praktykę adwokacką.

Decyzją prezydenta wybory odbędą się 15 października. Partie biorące udział w wyborach muszą do 6 września, do godziny 16:00, zgłosić listy kandydatów na posłów i senatorów.

Kampania wyborczy zakończy się 14 października o północy (rozpocznie się wówczas tzw. cisza wyborcza).

Większość przedwyborczych sondaży wskazuje, że wybory wygra Prawo i Sprawiedliwość, ale wynik, który uzyska to ugrupowanie, nie da mu większości. Z niektórych sondaży wynika, że większość zdobyłoby Prawo i Sprawiedliwość wraz z Konfederacją, inne dają większość koalicji partii opozycyjnych - KO, Polski 2050 i Nowej Lewicy - które deklarują, że po wyborach będą współpracować.

Sondaż: Co czwarty Polak pozytywnie ocenia start Romana Giertycha z list KO

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy o to, jak oceniają start Giertycha z listy KO.

26,6 proc. badanych oceniło pojawienie się byłego wicepremiera na listach KO pozytywnie.

35,3 proc. respondentów negatywnie ocenia fakt, że Giertych startuje w wyborach z list KO.

38,1 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

- Czterej badani na dziesięciu w wieku między 35 a 49 lat oraz nieco większy odsetek (43%) respondentów z wykształceniem zasadniczym zawodowym negatywnie ocenia start Romana Giertycha z wyborczych list Koalicji Obywatelskiej. Takiego samego zdania jest niemal połowa (45%) osób z dochodem między 4001 a 5000 zł netto. Najczęściej kandydaturę Romana Giertycha z list KO oceniają negatywnie mieszkańcy miast o wielkości od 100 do 199 tys. mieszkańców (41%) - komentuje wyniki badania Przemysław Wesołowski, prezes zarządu agencji badawczej SW Research.