Ministerstwo Obrony Niemiec zaproponowało stronie polskiej, że przedłuży stacjonowanie trzech wyrzutni Patriot w Polsce przez całe lato, najprawdopodobniej jednak do końca roku. Rozmieszczenie patriotów w Polsce dłużej niż do końca 2023 roku nie jest na razie planowane, podaje niemiecki resort obrony. Początkowo planowano, że niemieckie Patrioty pozostaną w Polsce przez maksymalnie pół roku.
Według danych niemieckiego MON szef resortu, Boris Pistorius (SPD), podkreślił, że składając ofertę Niemcy „kierują się potrzebą bezpieczeństwa naszych polskich przyjaciół”. – Nadal stoimy po waszej stronie jako niezawodny partner – zadeklarował Pistorius. Podczas swojej niedawnej wizyty w Zamościu Pistorius „doświadczył bliskiej współpracy w terenie między siłami zbrojnymi” i zobaczył, jak stosunki polsko-niemieckie „rozwinęły się w wyniku tego wspólnego projektu".
Czytaj więcej
Pierwsze belgijskie czołgi Leopard 1 wyjechały w poniedziałek na Ukrainę. Jednak, jak pisze serwis informacyjny Business AM, to nie Belgia wysyła te maszyny na front, ale inny kraj.
Trzy systemy Patriot zostały rozmieszczone w pobliżu Zamościa w styczniu br., aby wesprzeć obronę przestrzeni powietrznej nad wschodnią Polską, a zarazem wschodnią flanką NATO. Rząd w Berlinie zaoferował Polsce takie wsparcie po omyłkowym uderzeniu rakiety przeciwlotniczej w Przewodowie w pobliżu granicy z Ukrainą jesienią ub. roku.