Reklama

Kolejny dzień paniki na rynkach. Złoty pod ostrzałem

Piątek przyniósł dalsze osłabienie złotego. Kapitał szukał przede wszystkim bezpiecznych przystani, na czym zyskiwał m.in. frank szwajcarski.

Publikacja: 04.04.2025 16:37

Kolejny dzień paniki na rynkach. Złoty pod ostrzałem

Foto: Adobe Stock

Piątkowe wydarzenia były kontynuacją tego, co widzieliśmy w czwartek. Inwestorzy masowo uciekali od ryzyka wyprzedając akcje, a także waluty krajów rynków wschodzących, co jest oczywiście odpowiedzią na cła ogłoszone w środę wieczorem przez Donalda Trumpa. Suchą nogą przez to otoczenie nie mógł przejść także złoty. W piątek znów nasza waluta wyraźnie traciła na wartości. Popołudniu euro drożało o około 0,9 proc. osiągając poziom 4,25 zł. Dolar drożał o 1 proc. do 3,86 zł, a frank szwajcarski drożał aż o 1,9 proc. do 4,53 zł. Szczególnie zachowanie franka, który jest traktowany na rynku walutowym jako bezpieczna przystań, jasno sugeruje, że kapitał szuka przede wszystkim bezpieczeństwa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Waluty
Złoty zyskuje, ale tylko do dolara
Waluty
Złoty pozostał niewzruszony na słowa Adama Glapińskiego
Waluty
Złoty czeka na sygnał do działania
Waluty
Złoty nie traci wigoru. Korzysta ze słabości dolara
Waluty
Złoty jeszcze walczy. Czy to tylko cisza przed burzą?
Reklama
Reklama