Niepewność dotycząca tego, czy prezydent Joe Biden nie zrezygnuje z ubiegania się o reelekcję i zostanie zastąpiony innym kandydatem demokratów, stała się paliwem do zwyżek niektórych memicznych kryptowalut. Zyskiwały dzięki niej tokeny nawiązujące do nazwisk potencjalnych kandydatów.
Kryptowaluta o nazwie „Kamala Horris", zainspirowana nazwiskiem wiceprezydent Kamali Harris co prawda traciła w czwartek po południu 9 proc., ale w środę zyskała aż 250 proc., a w ciągu tygodnia zdrożała o 574 proc. Jej kurs z czwartkowego popołudnia wynosił 1,12 centa. To właśnie wiceprezydent Kamala Harris jest obecnie typowana jako najbardziej prawdopodobne zastępstwo dla kandydatury Bidena.