Głównymi przeszkodami są ryzyko geopolityczne w Europie i
rosnący w siłę dolar, który zyskuje wyraźnie do euro i złotego. W okolicach
wtorkowego południa za amerykańską walutę płacono ok. 4,06 zł. zł. Jednocześnie złoty stracił, choć w nieco
mniejszym tempie, względem euro i
franka, które były notowane po odpowiednio 4,35 zł i 4,57 zł.
Kursy walut. Złoty bez szans na umocnienie
Zachowanie złotego pozostaje pod wpływem niekorzystnych czynników globalnych. Z uwagi na wzrost ryzyka geopolitycznego ostatnie tygodnie minęły pod znakiem wyraźnego osłabienia krajowej waluty, w wyniku odwrotu inwestorów od ryzykownych aktywów, czego jednocześnie efektem był umacniający się dolar. Poniedziałkowa poprawa nastrojów na rynkach przyniosła jednak krótkotrwałe odreagowanie polskiej waluty, która skorygowała zeszłotygodniowe osłabienie, ale zadaniem ekonomistów Banku Pekao nie można jeszcze mówić o wyraźnym uspokojeniu nastrojów odnośnie geopolityki.
Czytaj więcej
Poprawiające się na nastroje na europejskich giełdach sprzyjają zakupom akcji.
- Największym źródłem niepokoju dla inwestorów są przedterminowe wybory parlamentarne we Francji, które zakończą się dopiero 7 lipca. Do tego czasu złoty pozostanie słaby i będzie poruszał się blisko obecnych poziomów - przewidują.