Wysokość dochodu byłego prezesa zarządu Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Starkom w Starogardzie Gdańskim za 2016 r. została udostępniona w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta w postaci jego oświadczenia majątkowego.
Stowarzyszenie Głos Kociewia wystąpiło do Starkomu o podanie składników wynagrodzenia prezesa za okres czterech miesięcy, kiedy sprawował tę funkcję. – Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, skąd tak wysokie wynagrodzenie i czy złożyły się na nie również premie, dodatki i odprawa – mówi Marcin Wichert ze stowarzyszenia.
Spółka odmówiła, gdyż, po pierwsze, wysokość wynagrodzenia prezesa została już ujawniona w oświadczeniu majątkowym. Po drugie, składniki wynagrodzenia są tajemnicą przedsiębiorstwa i jako takie nie mogą być udostępniane. I wreszcie, od 29 kwietnia 2016 r. prezes przestał pełnić funkcję. Z tych powodów nie ma prawnej możliwości udostępnienia danych, o które wystąpiło stowarzyszenie – stwierdziła spółka.
Wskutek skargi stowarzyszenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku sąd uchylił odmowną decyzję. W wyroku z 25 października 2017 r. przesądził, że co do zasady informacja o wysokości składników wynagrodzenia osoby zatrudnionej przez podmiot publiczny jest informacją publiczną. Nie dopatrzył się również tajemnicy przedsiębiorstwa. Zalecił natomiast rozważenie, czy prezes zarządu spółki komunalnej jest osobą pełniącą funkcję publiczną i czy po odejściu ze stanowiska może skutecznie powoływać się na ochronę prywatności.
Przedsiębiorstwo Starkom uznało, że skoro osoba, której dotyczy wniosek, nie pełni już w spółce żadnej funkcji, jest osobą fizyczną, której dobra osobiste podlegają ochronie . I ponownie odmówiła udostępnienia żądanej informacji.