Reklama

Komornik wręczy pozew - plusy i minusy zerwania z fikcją doręczenia

Od 7 listopada będzie można zlecić komornikowi awaryjne doręczenie pozwu. Potrwa dłużej, ale będzie mniej pomyłek.

Publikacja: 12.08.2019 17:16

Komornik wręczy pozew - plusy i minusy zerwania z fikcją doręczenia

Foto: Adobe Stock

Na taką ekstraoperację przewidziano dwa miesiące. Adwokaci widzą w tym zagrożenie dla sprawności sądów. A komornicy – usprawnienie.

Zaangażowanie komorników to element dużej noweli procedury cywilnej, która w lwiej części zacznie obowiązywać w listopadzie.

Czytaj też:

Reforma postępowania cywilnego: rusza usprawnianie sądów

Od listopada zmiany w procedurze cywilnej ważne dla klientów banków

Reklama
Reklama

Trzecie awizo od komornika

Jeśli po zastosowaniu dotychczasowego zastępczego doręczenia przesyłki przez pocztę w często spotykanej formie tzw. podwójnego awizowania Adresat nie odbierze przesyłki, sąd nie przyjmie, że pozwany został prawidłowo powiadomiony o wytoczonej mu sprawie. Bo choć czasem bywa, że pozwany świadomie nie odbiera przesyłki, to nieraz jest zupełnie niewinny, gdy np. zmienił miejsce zamieszkania po rozwodzie i o sprawie dowiaduje się, dopiero gdy zostanie mu zajęta pensja. Tę wadę doręczeń sądowych ma usunąć zaangażowanie komorników.

Doręczenia komornik ma dokonać w terminie 14 dni od otrzymania zlecenia.

Jeżeli adresata nie zastanie – ustala, czy mieszka pod wskazanym adresem, i w tym celu może żądać niezbędnych informacji od osób z sąsiedztwa. Jeżeli ustali, że adresat mieszka pod tym adresem, umieszcza w skrzynce pocztowej zawiadomienie z informacją o możliwości odbioru pisma w kancelarii komornika w terminie 14 dni. Jeżeli pod wskazanym adresem zastanie dorosłego domownika adresata, o możliwości odbioru pisma poucza się dodatkowo tego domownika.

Jeśli pisma adresat nie odbierze we wskazanym okresie, uważa się je za doręczone w ostatnim dniu tego terminu, a komornik zwraca pismo nadawcy, informując go o dokonanych ustaleniach oraz o dacie doręczenia. A więc dochodzić będzie do swego rodzaju trzeciego awizo – tyle że wspartego teraz powagą komornika.

Jeżeli zaś komornik ustali, że adresat nie mieszka pod wskazanym adresem, zwraca pismo wierzycielowi, informując go w protokole o dokonanych ustaleniach.

Wtedy wytaczający sprawę może zlecić komornikowi podjęcie czynności w celu ustalenia aktualnego adresu dłużnika (pozwanego), i może żądać niezbędnych informacji od organów podatkowych, rentowych, banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Ta usługa kosztować będzie jednak dodatkowe 40 zł.

Reklama
Reklama

Ustalenie nowego adresu upoważniać będzie powoda do ponownego zlecenia doręczenie pozwu pozwanemu na nowy adres i gdy się okaże się to skuteczne, sprawa będzie mogła być prowadzona. Takie dodatkowe zlecenie z wiąże się jednak z dodatkowa opłatą (60 zł).

Obawy praktyków

– Z perspektywy szybkości postępowania niezwykle ryzykowne wydaje się wprowadzenie doręczenia pozwu przez komornika. Choć fikcja sądowych doręczeń nie zawsze była sprawiedliwa, to jednak pozwalała zamknąć sprawę i niezwykle poprawiała statystyki sądowe – ocenia prof. Maciej Gutowski, dziekan poznańskich adwokatów. – Obawiam się, że po nowelizacji, wiele postępowań utknie w martwym punkcie ku uciesze niesolidnych dłużników. Opłata komornicza (od 60 do 120 zł) to dużo jak za doręczenie, ale dla komornika może okazać się zbyt mało, by aktywnie i stale poszukiwać niesolidnego dłużnika.

– Zerwania z fikcją doręczenia pozwu przez podwójne awizo będzie testem dla tej reformy. Ignorowanie tej procedury mogło skończyć się źle dla pozwanego, teraz będzie się opłacało, bo przedłuży doręczenie co najmniej o dwa miesiące na próbę doręczenia przez komornika – ocenia adwokat Rafał Dębowski, sekretarz Naczelnej Rady Adwokackiej. – Dotychczasowy mechanizm był odwracalny, błąd w doręczeniu mógł być poprawiony, nowy może wręcz ograniczyć prawo do sądu, gdy np. pozwany wyjedzie za granicę – jak mu doręczyć? Jak wykazać, że mieszka w Irlandii?

– To jest jedno z największych nieporozumień związanych z tą zmianą – wskazuje Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej. – Nowa procedura nie tylko daje możliwości skutecznego doręczenia przesyłki lub stwierdzenia, że adres adresata (pozwanego) nie jest znany, co umożliwi ustanowienie dla niego kuratora i prowadzenie procesu. Komornik jest gwarantem, że jego prawa nie zostaną naruszone. Takie rozwiązanie jest stosowane z sukcesem w wielu krajach.

—współpraca: Karolina Grabowska

Podstawa prawna: nowela k.p.c. z 4 lipca 2019 r. DzU z 6 sierpnia 2019 r., poz. 1469

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama