Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.03.2018 10:52 Publikacja: 06.03.2018 10:52
Tomasz Olkiewicz, Maciej Małanicz-Przybylski
Foto: materiały prasowe
– Standardy dotyczące wydawania VOGUE są bardzo szczegółowo określone przez właściciela praw do tytułu, a licencjobiorcy zobowiązani są do ich ścisłego przestrzegania, co stanowiło spore wyzwanie dla organizacji tego przedsięwzięcia biznesowego – tłumaczy Tomasz Olkiewicz z kancelarii MDDP Olkiewicz i Wspólnicy, odpowiedzialnej za obsługę prawną polskiego VOGUE.
- Od strony prawnej projekt wydania polskiego VOGUE był wymagający, ponieważ obejmował szereg zagadnień m.in. z zakresu prawa autorskiego, własności intelektualnej, regulacji dotyczących prawa Internetu, ale też prawa gospodarczego czy prawa pracy – dodaje Maciej Małanicz-Przybylski, adwokat z zespołu kancelarii MDDP, realizujący projekt. – VOGUE jest marką premium, dlatego szczegółowym wymaganiom licencji, a także dodatkowym precyzyjnym wytycznym wydawnictwa dotyczącym wykorzystywania i ekspozycji logo czy współpracy z artystami musiały być podporządkowane umowy z fotografami, modelkami, stylistami, wizażystami, kontrakty z kolporterami, drukarnią, agencjami – reklamową, interaktywną, domem mediowym i wiele innych - mówi Małanicz-Przybylski.
Każdy sprawdzi wysokość przyszłej emerytury przez internet. Budżet państwa nie poniesienie z tego tytułu żadnych...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Uniwersytet Warszawski przed Uniwersytetem Jagiellońskim i Politechniką Warszawską - tak wygląda czołówka Rankin...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas