– Niewydolność systemu odwoławczego jest faktem – twierdzi Grzegorz Kubalski, prawnik Związku Powiatów Polskich. – Czas oczekiwania na rozstrzygnięcie sprawy przez samorządowe kolegium odwoławcze (SKO) liczy się w miesiącach, a znam również takie sytuacje, w których trwa to rok czy półtora – mówi samorządowiec. Tę sytuację należy zmienić.
Ma być szybko i sprawnie
Ponadto większość wydawanych przez kolegia rozstrzygnięć ma charakter kasatoryjny.
– Oznacza to, że strona po wielomiesięcznym oczekiwaniu dowiaduje się, że sprawa toczy się od nowa – wyjaśnia Marek Wójcik, dyrektor Biura Związku Powiatów Polskich.
825 zł to średni koszt postępowania przed samorządowym kolegium odwoławczym
Na wadliwość systemu odwoławczego zwróciła także uwagę Najwyższa Izba Kontroli. Z opublikowanego w ubiegłym roku raportu z kontroli funkcjonowania samorządowych kolegiów odwoławczych wynika, że na rozpatrzenie sprawy trzeba czekać nawet 7,8 miesiąca.