Za OC młodzi kierowcy płacą dużo więcej

Młodzi kierowcy płacą za obowiązkową polisę nieraz pięć razy więcej niż osoby w średnim wieku. Nawet gdy nie mieli wypadku.

Aktualizacja: 20.05.2013 03:45 Publikacja: 20.05.2013 03:44

Stawki za polisy dla motocyklistów są coraz wyższe

Stawki za polisy dla motocyklistów są coraz wyższe

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Osoby przed trzydziestką płacą za polisę OC średnio od 30 do nawet 130 proc. więcej niż starsi kierowcy. – Podobna polityka w stosunku do młodych kierowców utrzymuje się od kilku lat i nie widać tendencji do zmiany stanowiska ze strony firm – komentuje Katarzyna Siwiec, menedżer ds. ubezpieczeń w ipolisa.pl.

W efekcie co ubezpieczyciel, to zupełnie inna cena, nieraz nawet o kilkaset lub kilka tysięcy złotych większa niż u konkurencji. 19-latek z Warszawy, który jeździ sześcioletnią toyotą corollą, zapłaci za pierwsze w życiu OC przynajmniej 2,2 tys. zł. To i tak niedrogo, w innej firmie ten sam kierowca będzie musiał zapłacić 5,3 tys. zł.

– Ubezpieczyciele zobowiązani są kalkulować składki na podstawie statystyk, a te jednoznacznie przemawiają na niekorzyść kierowców w wieku 18–24 lat. W rezultacie każda osoba z tej grupy wiekowej płaci więcej, niezależnie od tego, czy spowodowała wypadek, czy nie – tłumaczy Przemysław Grabowski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Największe zagrożenie

W 2012 r. na polskich drogach wydarzyło się 37 046 wypadków – najwięcej w woj. śląskim (4675), najmniej w woj. podlaskim (767). Jak wynika z policyjnych statystyk, największe zagrożenie na drogach stanowią młodzi kierowcy w wieku 18–24 lata. W ubiegłym roku spowodowali 21 proc. wszystkich wypadków. Oznacza to, że na każde 10 tys. najmłodszych kierowców przypada 17,3 wypadku. Dla porównania – w przedziale wiekowym 25–39 lat ten sam wskaźnik to 11 wypadków, a wśród kierowców w wieku 40–59 lat zaledwie 7,2.

Właśnie dlatego bardziej doświadczeni kierowcy zapłacą mniej. Ceny dla 39-latka również z Warszawy, który OC opłaca od 10 lat, nigdy nie miał szkody i kieruje taką samą toyotą corollą jak osoba młoda, zaczynają się od 443 zł. To blisko pięć razy taniej niż w przypadku najniższej ceny dla 19-latka. Cena dla młodych kierowców jest wyższa u wszystkich ubezpieczycieli, różna jest natomiast polityka w zakresie zwyżek dla kierowców starszych, ale mniej doświadczonych. Osoby, które mają prawo jazdy od niespełna dwóch lat, również mogą spodziewać się droższej taryfy, jednak nie wszystkie firmy biorą pod uwagę to kryterium. Część zakłada, że osoba po 30. roku życia, mimo że prawo jazdy ma od niedawna, jest już na tyle dojrzała, że na drodze będzie się zachowywać rozsądnie.

Warto porównać oferty

Młodzi źle wypadają także w analizach Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Spośród wszystkich kierowców polisy OC najczęściej nie kupują mężczyźni do 29 lat. Statystycznie najwięcej nieubezpieczonych mieszka w województwach: lubuskim, opolskim, małopolskim oraz warmińsko-mazurskim. W większości przypadków średni dochód na osobę w ich rodzinie nie przekracza 500 zł miesięcznie. Pracują dorywczo, prowadzą gospodarstwa rolne, są bezrobotni lub pobierają rentę. Często są na utrzymaniu rodziców, mają małe dzieci. Większość z nich prowadzi fiata lub opla.

Na rynku tylko jedna firma, sopocka Ergo Hestia, ma wyraźny, dedykowany produkt ubezpieczeniowy kierowany do młodych, na mniejszą skalę podobną ofertę wprowadziło też PZU. – Ofertę You Can Drive wprowadziliśmy do sprzedaży trzy lata temu i jesteśmy bardzo zadowoleni z rezultatów. Najważniejsze, by do wyceny młodego kierowcy stosować rozmaite kryteria, które pozwalają tak określić profil kierowcy, by każdy płacił adekwatną składkę. Jesteśmy przeciwni dyskryminowaniu młodych poprzez zaporowe podnoszenie składek – mówi Maciej Kuźmicz, rzecznik Ergo Hestii. Polisą w ramach You Can Drive nie ma jednak szans zostać objęty np. samochód po tuningu.

W przypadku kierowców powyżej 30. roku życia także warto sprawdzić ceny w różnych firmach, ponieważ za tę samą ochronę można przepłacić nawet kilkaset złotych. Jak wynika z danych multiagencji CUK Ubezpieczenia, obowiązkowe OC najtańsze jest w województwach: świętokrzyskim, lubelskim i podkarpackim. Najdrożej za polisę przyjdzie zapłacić mieszkańcom Trójmiasta.

Brytyjskie Stowarzyszenie Ubezpieczycieli (ABI) postuluje nałożenie znacznie bardziej restrykcyjnych przepisów na młodych kierowców. Chodzi  m.in. o zabronienie im prowadzenia auta między 11 wieczorem a 4 rano czy zabieranie do auta młodych pasażerów. W rezultacie ma to zwiększyć bezpieczeństwo na brytyjskich drogach, ale też pozytywnie wpłynąć na ceny polis dla młodych kierowców. Jak wynika z danych ABI, tylko jeden na ośmiu kierowców w Wielkiej Brytanii ma poniżej 25 lat, jednak jeden na trzech, którzy giną na drogach, jest właśnie w tym wieku.

Mała szansa na promocje dla motorów

Motocykliści mają małe szanse na lepsze stawki za polisy. Dotyczy to zarówno obowiązkowego OC, jak i polis casco. Coraz większa popularność jednośladów skutkuje wzrostem liczby wypadków z ich udziałem, a jednocześnie wzrasta wysokość średniego odszkodowania. To skutek wzrostu świadomości poszkodowanych, którzy oprócz roszczeń związanych z uszkodzeniem motocykla zgłaszają się również po odszkodowania z tytułu uszkodzenia odzieży, obrażeń ciała itp. Firmy nie są skore do oferowania polis, a te, które to robiły, wycofują się z tego segmentu (np. Axa Direct) lub ograniczają zakres polisy (np. Generali nie ubezpiecza kradzieży). To powoduje małą konkurencję na rynku i dyktowanie warunków przez kilku graczy. Dodatkowo do znacznej większości modeli motocykli na rynku części zamiennych nie występują zamienniki, jedynie części oryginalne. Firmy zwracają też uwagę, że w przypadku tzw. szkód częściowych odszkodowania są wyższe w stosunku do wartości motocykla niż w przypadku ubezpieczeń samochodowych. W rezultacie stawki AC dla motocyklistów są relatywnie wysokie.

Długa zima nie była łaskawa dla rynku jednośladów. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w I kw. 2013 r. zarejestrowano o 16,9 proc. motocykli mniej niż w analogicznym okresie minionego roku. Jeszcze większy spadek, o 34,1 proc., odnotowano w kategorii motorowerów, do których zalicza się również skutery o pojemności nieprzekraczającej 50 cm3. Według ubezpieczycieli stabilizacja cen polis motocykli nastąpi wraz ze wzrostem popularności jednośladów.

Osoby przed trzydziestką płacą za polisę OC średnio od 30 do nawet 130 proc. więcej niż starsi kierowcy. – Podobna polityka w stosunku do młodych kierowców utrzymuje się od kilku lat i nie widać tendencji do zmiany stanowiska ze strony firm – komentuje Katarzyna Siwiec, menedżer ds. ubezpieczeń w ipolisa.pl.

W efekcie co ubezpieczyciel, to zupełnie inna cena, nieraz nawet o kilkaset lub kilka tysięcy złotych większa niż u konkurencji. 19-latek z Warszawy, który jeździ sześcioletnią toyotą corollą, zapłaci za pierwsze w życiu OC przynajmniej 2,2 tys. zł. To i tak niedrogo, w innej firmie ten sam kierowca będzie musiał zapłacić 5,3 tys. zł.

Pozostało 89% artykułu
Ubezpieczenia
PZU z nową strategią. W niej sprzedaż Aliora do Pekao, wzrost zysku i dywidendy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs mocno w górę
Ubezpieczenia
Solidne wyniki PZU mimo powodzi. Niebawem nowa strategia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ubezpieczenia
Mało chętnych na Europejską Emeryturę