Mocno rosnące stopy procentowe, a w ślad za nimi raty kredytów sprawiają, że drastycznie obniża się zdolność kredytowa osób, które myślą o zakupie mieszkania za pieniądze pożyczone od banku. Efekt jest taki, że popyt na kredyty mieszkaniowe wyhamował. Wzrosło natomiast zainteresowanie mieszkaniami na wynajem.
Powszechna drożyzna, wysoka inflacja, rosnące rachunki za prąd i ogrzewanie sprawiają jednak, że coraz więcej osób ma problemy z regulowaniem należności, także czynszów za wynajem nieruchomości. Na rynku pojawiają się ubezpieczenia płatności czynszu. Działają w ten sposób, że jeśli z jakichś powodów najemca na płaci, to przez pewien czas, np. przez trzy miesiące, pokrywa je ubezpieczyciel, przy czym zwykle określona jest maksymalna kwota, jaka może być w ten sposób wypłacona.