Inwestorzy indywidualni na wagę złota

Biura maklerskie | Wciąż spada liczba rachunków prowadzonych przez krajowych brokerów. Co gorsza, szans na poprawę wciąż nie widać.

Publikacja: 08.05.2013 00:01

Brak dużych ofert Skarbu Państwa i kiepska koniunktura na giełdzie powodują, że inwestorzy indywidua

Brak dużych ofert Skarbu Państwa i kiepska koniunktura na giełdzie powodują, że inwestorzy indywidualni odwrócili się od rynku.

Foto: Rzeczpospolita

Według danych Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych na koniec marca otwartych było 1,499 mln rachunków maklerskich. To o 9,3 tys. mniej niż na koniec zeszłego roku. W dodatku liczba otwartych kont maleje siódmy miesiąc z rzędu.

Maklerzy podkreślają, że pierwsze niepokojące sygnały można było dostrzec już w ubiegłym roku. W 2012 r. liczba otwartych rachunków zwiększyła się wprawdzie o 10,9 tys., wynik ten jednak rozczarował, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w tym czasie WIG zyskał 26 proc. Rok wcześniej, kiedy wskaźnik ten stracił ponad 20 proc., liczba rachunków zwiększyła się o ponad 20 tys. Skąd ta negatywna tendencja? Brokerzy mówią wprost: rynek jest już nasycony i coraz trudniej pozyskiwać nowych klientów.

Zdaniem brokerów bezpowrotnie minęły już czasy, kiedy klienci indywidualni masowo otwierali rachunki inwestycyjne. Trzeba pamiętać, że największy ruch u brokerów panował wówczas, gdy Skarb Państwa w ramach projektu Akcjonariatu Obywatelskiego prywatyzował przez giełdę największe i najbardziej rozpoznawalne firmy. Dwie duże oferty Skarbu Państwa z 2011 roku oraz sprzedaż akcji połączona z podwyższeniem kapitału przez BGŻ spowodowały wzrost liczby kont inwestycyjnych aż o 35 tysięcy.

Najwięcej nowo otwartych rachunków brokerzy odnotowali w swojej historii dzięki ofercie akcji PZU: przybyło ich wtedy około 140 tys. Wprowadzenie na parkiet akcji GPW zwiększyło liczbę rachunków o ponad 98 tys., a debiut Tauronu przyciągnął 82 tys. nowych graczy.

Teraz idea Akcjonariatu Obywatelskiego nie cieszy się zbyt wielką popularnością. We wrześniu ubiegłego roku, kiedy Skarb Państwa sprzedawał akcje ZE PAK, liczba rachunków maklerskich wzrosła o niewiele ponad 4 tys. Jednak już w tym roku, kiedy prywatyzowany był PHN, liczba otwartych kont... zmniejszyła się o prawie 4 tys. Wynik ten nie był jednak dużym zaskoczeniem. Wartość tej oferty na tle wcześniejszych była zbyt mała, a również sama spółka nie jest aż tak rozpoznawalna jak PZU, GPW czy JSW.

Inną sprawą jest to, że wielu inwestorów po otwarciu rachunku przy okazji prywatyzacji wspomnianych wcześniej firm postanowiło nie zamykać kont i może je wykorzystywać przy nadarzających się okazjach. Maklerzy już teraz podkreślają, że każdy nowy inwestor indywidualny jest na wagę złota. Najlepiej, gdyby jeszcze często dokonywał transakcji. Choć, jak mówią sami brokerzy, takich jest już coraz mniej.

Mimo trudnych czasów nie brakuje brokerów, którym wciąż udaje się przyciągnąć nowych inwestorów. DI BRE Bank w I kw. zwiększył liczbę otwartych rachunków o 974 sztuki. Tym samym umocnił się na pozycji lidera. Ma 294,8 tys. otwartych kont. W tym roku nieźle radzi sobie również DB Securities. Przybyło mu 895 rachunków. To efekt m.in. niższych prowizji, jakie zaoferował klientom indywidualnym. Prowizja od obrotu akcjami przez Internet w DB Securities wynosi 0,19 proc. wartości transakcji. Podczas gdy większość domów maklerskich oferuje zawieranie transakcji przy prowizji 0,39 proc.

Wciąż jednak DB Securities jest „średniakiem" w branży. Na koniec marca miał otwartych 7 tys. kont.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.tychmanowicz@rp.pl

Czas na niższe opłaty?

Wprowadzenie na GPW nowego systemu UTP wywołało nadzieję na obniżenie opłat transakcyjnych płaconych przez biura maklerskie. Ich poziom przekłada się też na prowizje płacone przez inwestorów.  Ostatni raz GPW zdecydowała się na zmianę cennika opłat z początkiem 2013 r. Obniżona została m.in. opłata stała od zleceń na rynku akcji. Obecnie wynosi ona 20 gr, wcześniej 1 zł. Giełda zdecydowała się także na obniżenie opłaty od transakcji typu day-trading na rynku terminowym w transakcjach sesyjnych oraz opłaty od transakcji dokonywanych na rachunek własny domu maklerskiego na rynku kontraktów terminowych. Część domów maklerskich wykorzystała ten fakt do obniżenia również stawek pobieranych od klientów. Niewykluczone jednak, że czekają nas kolejne obniżki. GPW zapowiadała, że po wdrożeniu nowego systemu transakcyjnego przyjrzy się cennikowi giełdowemu. O zmianę opłat apeluje także środowisko maklerskie. Jak bowiem mówią brokerzy, obniżki są konieczne, aby wykorzystać możliwości UTP.

Według danych Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych na koniec marca otwartych było 1,499 mln rachunków maklerskich. To o 9,3 tys. mniej niż na koniec zeszłego roku. W dodatku liczba otwartych kont maleje siódmy miesiąc z rzędu.

Maklerzy podkreślają, że pierwsze niepokojące sygnały można było dostrzec już w ubiegłym roku. W 2012 r. liczba otwartych rachunków zwiększyła się wprawdzie o 10,9 tys., wynik ten jednak rozczarował, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w tym czasie WIG zyskał 26 proc. Rok wcześniej, kiedy wskaźnik ten stracił ponad 20 proc., liczba rachunków zwiększyła się o ponad 20 tys. Skąd ta negatywna tendencja? Brokerzy mówią wprost: rynek jest już nasycony i coraz trudniej pozyskiwać nowych klientów.

Pozostało 82% artykułu
Ubezpieczenia
PZU z nową strategią. W niej sprzedaż Aliora do Pekao, wzrost zysku i dywidendy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs mocno w górę
Ubezpieczenia
Solidne wyniki PZU mimo powodzi. Niebawem nowa strategia
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ubezpieczenia
Mało chętnych na Europejską Emeryturę