Aktualizacja: 12.03.2015 10:40 Publikacja: 12.03.2015 10:40
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Leokadia C. pozwała o odszkodowanie towarzystwo ubezpieczeń, w którym jej córka jest ubezpieczona w zakresie OC rolników. Żądała 250 tys. zł za skutki wypadku, jakiego doznała w gospodarstwie córki. Gdy wyszła na podwórze, by zdjąć ze sznura suszącą się bieliznę, wpadł jej pod nogi pies pilnujący obejścia. Kobieta zachwiała się i upadła.
Skutki upadku okazały się brzemienne w skutkach. 83-letnia Leokadia C. doznała złamanie szyjki kości ramiennej lewej i złamanie lewej kości łonowej. O ile drugie nie zostawiło po leczeniu istotnych następstw , to pierwsze - według biegłych – okazało się mieć nieodwracalny charakter i było podstawą do ustalenia 25-proc. trwałego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta stała się niezdolna do samodzielnej egzystencji. Nabawiła się też stresu pourazowego - zaburzeń snu, lęków, częstego wracania myślami do dnia wypadku, poczucia braku perspektyw na przyszłość. Psychiatra ustalił 5- proc. trwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas