- Dla odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma sam fakt powstania szkody, a nie fakt naprawienia samochodu i powstania wydatków z tego tytułu - przesądził Sąd Najwyższy.
Jak doszło do konfliktu? Otóż w kwietniu 2014 r doszło do kolizji drogowej, w wyniku której samochód osobowy stanowiący własność powodów, został uszkodzony przez sprawcę posiadającego polisę OC w PZU S.A Na podstawie sporządzonej kalkulacji naprawy oszacowano wysokość szkody na kwotę 5 097,76 zł, którą ubezpieczyciel wypłacił powodom. Małżeństwo nie zgadzając się z wysokością odszkodowania zleciło wykonanie kalkulacji kosztów naprawy. Szkoda wyceniona została na 10 529 zł. Pełnomocnik powodów wezwał więc ubezpieczyciela do zapłaty kwoty 5 607,78 zł w wyznaczonym terminie. Ubezpieczyciel wskazał jednak, że przyznaje tytułem dopłaty do odszkodowania jedynie kwotę 28,15 zł