Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 21.05.2020 14:51 Publikacja: 21.05.2020 14:20
Foto: Bloomberg
Obniżone zarobki w LOT wprowadzone ze względu na załamanie rynku lotniczego spowodowane pandemią Covid-19. Mają one wzrosnąć wraz ze stopniową odbudową siatki połączeń oraz większą liczbą wykonywanych lotów.
Polski przewoźnik, który jak inne linie europejskie będzie musiał skorzystać z pomocy publicznej (mówił o tym kilkakrotnie minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, któremu spółka podlega) zamierza odbudowywać siatkę krajową od 1 czerwca, a międzynarodową w późniejszym terminie, porozumiał się z personelem latającym na umowach cywilno-prawnych (B2B). Takie umowy ma w LOT 1,2 tys. z 1,7 tys. stewardes i 600 z 900 pilotów. Pozostali mają umowy o pracę. Zgoda większości pracowników na niższe zarobki jest niesłychanie ważna w sytuacji, kiedy koszty stałe LOT (wynagrodzenia i raty leasingowe za samoloty) wynoszą ok 200 mln złotych miesięcznie, a przychody są znikome.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Jedynie 0,6 proc. przesyłek nie zostało przez klientów w Polsce odebranych, co jest wynikiem rekordowym w region...
Od początku 2026 roku w Grupie Lufthansy dojdzie do wielkich zmian. Swiss, Austrian Airlines i Brussels Airlines...
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 r. w polskich portach lotniczych odprawiło się ponad 36 mln pasażerów....
Ponad sto zagranicznych masowców od miesiąca czeka na redzie portu Kaukaz na Morzu Czarnym. Przypłynęły po rosyj...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W branży przewozu osób drastycznie szybko ubywa kierowców. Liczba działalności gospodarczych na tym rynku po raz...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas