Dokąd poleci LOT bez Sebastiana Mikosza

Dymisja prezesa narodowej linii może zachwiać wychodzącą na prostą spółką.

Publikacja: 18.08.2015 22:00

Sebastian Mikosz, odchodzący prezes LOT

Sebastian Mikosz, odchodzący prezes LOT

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Prezes LOT podał się do dymisji po tym, jak Ministerstwo Skarbu Państwa skierowało do kolejnych analiz potencjalną inwestycję w linię amerykańskiego funduszu Indigo. Efektem inwestycji miało być dokapitalizowanie spółki i rozbudowanie centrum przesiadkowego na warszawskim lotnisku Chopina, a Indigo, jeden z większych inwestorów w branży lotniczej, przystał także na postawione warunki – zachowanie marki LOT czy pozostawienie centrali linii w Warszawie.

Dymisja złożona na ręce przewodniczącego rady nadzorczej LOT Wojciecha Balczuna została przyjęta, ale Mikosz pozostanie na stanowisku, jako p.o. prezesa, do 17 września.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Transport
Rosja nie chce taksówek z Zachodu. A taksówkarze – ze wschodu
Transport
Pięć awaryjnych lądowań w Rosji w ciągu tygodnia
Transport
Już przeszło miliard zł na nowe pociągi otrzymało PKP Intercity
Transport
PKP Cargo sprzeda część majątku
Transport
Tak powstawała flota cieni. Zarobili i Rosjanie, i pośrednicy z Wysp Brytyjskich